Dobro luksusowe kontra ratowanie życia. Dotacja z budżetu gminy na zakup wozu strażackiego dla OSP Świniowice podzieliła radnych

200 tys. zł na zakup wozu strażackiego dla OSP Świniowice oraz 67 tys. zł pożyczki dla stowarzyszenia na budowę boiska do minigolfa i placu zabaw w Brzeźnicy. Dwie poprawki do budżetu gminy Tworóg podzieliły radnych, którzy pytali, czy w tak trudnych czasach to konieczne wydatki.

Gmina od dawna dokłada się do zakupu wozów strażackich dla jednostek OSP. Bez montażu finansowego z różnych źródeł byłoby to trudne, a nawet niemożliwe. W przypadku OSP Świniowice chodzi o 200 tys. zł, jednostka dzięki temu może otrzymać 600 tys. zł dotacji. Poprawka do budżetu wzbudziła jednak dyskusję radnych. Pytano, ile wyjazdów miała OSP Świniowice w ubiegłym roku. Okazało się, że nie było ich dużo, ale przyczyną jest m.in. przestarzały samochód.  – Czy stać nas na to, żeby wydać 200 tys. zł na dobro luksusowe, bo ten samochód w dobie kryzysu nim jest? Proszę, żeby pan wójt albo pani skarbnik mnie do tego przekonali – komentowała radna Renata Głowacka. Radny Adam Wandzik pytał, czemu znajdują się pieniądze na wóz dla straży, a nie ma ich na remont drogi, na który mieszkańcy czekają od lat. Z kolei radny Lucjan Sus miał inne argumenty – jak policzyć, ile jest wart wyjazd straży, skoro może uratować czyjeś życie. 

– Świniowice są blisko powiatu gliwickiego i nowy wóz może być bardziej wykorzystany. Nikt nie kupuje mercedesa, żeby jeździć nim trzy razy w roku. Woź strażacki to narzędzie do ratowania życia, a nie luksus. W tym przypadku OSP ma szansę na duże dofinansowanie 600 tys. zł i szkoda taką okazję zmarnować. Wydatek 200 tys. zł nie przewróci budżetu do góry nogami – mówił wójt Eugeniusz Gwóźdź.

Pytania wzbudziła też druga poprawka – udzielenie przez gminę pożyczki stowarzyszeniu Goracket na budowę boiska do minigolfa i placu zabaw. To kolejny etap rozbudowy ośrodka wypoczynkowego w Brzeźnicy. Jak przypominał wójt, gmina kilka lat temu przejęła za darmo działki w Brzeźnicy pod warunkiem zainwestowania w ten teren. Do tej pory powstał pomost żeglarski i siłownia zewnętrzna. – W nowej perspektywie unijnej okazało się, że jako samorząd mamy marne szanse na otrzymanie dofinansowania na rozbudowę ośrodka. W przeciwieństwie do stowarzyszeń, które z nami współpracują. Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Gminy Tworóg dostało 300 tys. zł na pomost i siłownię. Teraz szansę na środki ma stowarzyszenie Goracket. Środki są już przyznane, a umowa ze śląskim urzędem marszałkowskim podpisana. Szkoda byłoby na tym etapie zrezygnować – przekonywał Eugeniusz Gwóźdź. Stowarzyszenie potrzebuje pożyczki od gminy, bo dotacja udzielana w trybie refinansowania i pieniądze są przyznawane już po wykonanej inwestycji. 

Ostatecznie za poprawkami w budżecie zagłosowała większość radnych – 11. Przeciwko byli radni Adam Wandzik i Iwona Pryk. Wstrzymał się Piotr Jaruszowiec. 

Wójt przypomniał, że jeszcze przed pandemią w planach było spotkanie z wszystkimi jednostkami OSP i ustalenie harmonogramu: kto w jakiej kolejności ma ubiegać się o nowe wozy, jakie są plany na rozbudowę czy remonty remiz. Kiedy tylko będzie to możliwe do tematu wróci.

Adam Wandzik: Straż pożarna jest bardzo potrzebna, ale z całym szacunkiem dla OSP Świniowice – mają mało wyjazdów w roku i ten wóz nigdy się nie zwróci. A są ważne i palące problemy dnia teraźniejszego i to w każdej miejscowości, którymi trzeba się zająć.

Iwona Pryk: Nie dam nic złego powiedzieć o strażakach, sama mogę potrzebować ich pomocy. Wóz im się należy, ale to nie jest najlepszy moment. Nie mamy pewności, czy w obecnej sytuacji te pieniądze nie będą potrzebne na inne cele. Pan radny Wandzik zaproponował, żeby takie wydatki były wcześniej ujęte w budżecie, a nie wprowadzane w trakcie roku. Wtedy nie byłoby dyskusji. Mam też wątpliwości co do inwestycji w Brynku – jest tam już jeden plac zabaw, a z boiska do minigolfa będzie można korzystać może przez 4 miesiące w roku. Przydałoby się coś całorocznego.