W Kamieńcu powstała ścieżka spacerowa. Biegnie wzdłuż rzeki Dramy, łącząc tereny zielone ze stawem. Chętnych do spacerów nie brakuje.
Budowa ścieżki to inicjatywa rady sołeckiej z Kamieńca, która przeznaczyła na jej powstanie środki z funduszy sołeckich. Wykonaniem prawie 600-metrowej alejki zajął się Gminny Zakład Komunalny w Zbrosławicach. W założeniu była to prosta inwestycja, ale prace wymagały umiejętnego wytyczenia ścieżki między starodrzewem i jego korzeniami oraz przez łąki. Alejkę wykonano z materiałów naturalnych – warstw dolomitu o różnym uziarnieniu. Teren został też wyczyszczony, wykoszony, usunięto samosiejki. Jeszcze w czasie trwających prac spacerowicze zaczęli korzystać ze ścieżki.
– Alejka zostanie jeszcze oświetlona. Przetarg już ogłoszono, wkrótce poznamy wykonawcę. Najpóźniej w sierpniu zaświecą na niej lampy. To piękne miejsce na romantyczny spacer. Cieszę się, że spodobało się mieszkańcom – mówi sołtys Kamieńca Hubert Irmler. – Dziękuję wójtowi i pani wicewójt za wsparcie, a pracownikom i kierownictwu GZK za solidne wykonanie całej inwestycji – dodaje.
Hubert Irmler sołtysem jest po raz drugi. Wcześniej pełnił funkcję w latach 90. Jego zdaniem jeśli coś robi się dla wsi, trzeba to zrobić porządnie. Podkreśla, że Kamieniec pięknieje także dzięki zaangażowaniu mieszkańców. Na początku marca, tuż przed wybuchem epidemii i wprowadzeniu obostrzeń, w sprzątanie Kamieńca zaangażowało się ponad 40 mieszkańców. Efekt to 4 samochody dostawcze pełne śmieci, które wywieziono z sołectwa.
– Do głównych inicjatorów akcji należeli Zbigniew Kozłowski i Adam Trzęsiok, członek naszej rady sołeckiej. Do sprzątania wsi przystąpiły cztery brygady mieszkańców. Dzięki życzliwości Andrzeja Kapka, właściciela miejscowej restauracji Pod Złotym Prosiakiem, odbył się poczęstunek dla uczestników sprzątania – relacjonował w marcu sołtys Hubert Irmler.
Więcej o akcji pisaliśmy w artykule dostępnym tutaj.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz