W Tarnowskich Górach powstała droga rowerowa. Droga jest bardzo krótka, można nią objechać rondo

Póki co wygląda kuriozalnie, ale przy odrobinie optymizmu można ją potraktować jako zapowiedź lepszych czasów dla rowerzystów. Koło nowo wybudowanego ronda w Tarnowskich Górach powstała droga rowerowa.

Droga jest bardzo krótka, można nią objechać rondo. Wjazd od strony ul. Styczyńskiego,  ślepy skręt w prawo, a w lewo niecałe 100 metrów do przejazdu przez ul. Powstańców Śląskich. Za tym miejscem po prawej stronie, przy wylocie ul. Strzeleckiej, jest znak informujący o końcu drogi, a po lewej jeszcze kilkadziesiąt metrów ciągu rowerowo-pieszego. I na razie tyle. Jeżeli droga cokolwiek daje, to możliwość bezpiecznego objazdu ronda.

Jakkolwiek śmiesznie by to nie wyglądało, trzeba docenić Zarząd Dróg Powiatowych, że przy przebudowie skrzyżowania, pomyślał o sieci tras rowerowych, która ma powstać w mieście. Wzdłuż ul. Sienkiewicza będzie biegła droga rowerowa łącząca centrum przesiadkowe z Sowicami. Wiadomo już, że w pewnej części ul. Sienkiewicza piesi będą musieli podzielić się miejscem z rowerzystami. Na jak długim odcinku?

– Według koncepcji na już istniejącym fragmencie przy nowym rondzie, potem ruch rowerowy zostanie rozdzielony od pieszego aż do budynku urzędu miejskiego, gdzie do ronda Ranoszka będzie ciąg rowerowo-pieszy. Ale to koncepcja. Konkretne rozwiązania będą widoczne w projekcie, który jest w przygotowaniu – mówi Aleksander Kopia, oficer rowerowy Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.

Jeżeli chodzi o przeciwny kierunek, od nowego ronda do Sowic, sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana. Projektant musi tam rozwiązać kilka problemów. Ścierają się tutaj interesy kierowców, pieszych, ekologów i rowerzystów. Żeby dla tych ostatnich powstała droga, ktoś będzie musiał się podzielić z nimi miejscem. – Projektant wie, że nie chcemy wycinki drzew – mówi Piotr Korab, naczelnik wydziału kultury, turystyki i promocji Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.

Kiedy odcinek przy nowym rondzie może przestać pretendować do miana jednej z najkrótszych dróg rowerowych na świecie? – Jedna firma, która będzie budowała część dróg rowerowych w Tarnowskich Górach, chce ruszać z robotami w przyszłym miesiącu, ale są takie, które mają opóźnienia. Dlatego trudno odpowiedzieć na to pytanie. Termin zakończenia budowy sieci to 2023 r. i mam nadzieję, że wtedy będziemy mogli jeździć w mieście bezpiecznymi drogami rowerowymi – mówi naczelnik Korab.

[ZT]29034[/ZT]