Sąd, jeśli nie weźmie budynku w całkowity zarząd, będzie się musiał wyprowadzić. Miasto nie może utrzymywać obecnego stanu. Fot. Olga Blaszczok
Władze miasta Piekary Śląskie odmawiają utrzymywania budynku, w którym mieści się zamiejscowy wydział sądu w Tarnowskich Górach.
Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach zwrócił się do władz Piekar Śląskich o użyczenie innego budynku niż ten, w którym dziś jest Zamiejscowy VI Wydział Karny w Piekarach Śląskich.
Dotychczasowa siedziba sądu (połowę budynku zajmuje prokuratura) jest w złym stanie technicznym. Budynek wymaga nakładów finansowych, jest również ciasny.
Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich mówi, że prokuratura i sąd użytkują budynek dzisiejszej siedziby nieodpłatnie, pokrywają tylko koszt mediów (woda, prąd itp.). Dzieje się tak na podstawie zawartej jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku umowy.
Ośrodki zamiejscowe
Przed reformą administracyjną trwał bój o ustanowienie Piekar Śląskich miastem-powiatem grodzkim. Aby tak się stało, w mieście musiał być m.in. sąd i prokuratura.
Jako że o samodzielnych jednostkach nie było co marzyć, w Piekarach powołano do życia ośrodki zamiejscowe sądu i prokuratury w Tarnowskich Górach. Ówczesne władze, jako że była to kwestia być albo nie być dla powiatowych planów miasta, zdecydowały się podpisać umowę o nieodpłatnym użyczeniu budynku.
Teraz Joanna Grądziel, wiceprezes Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach mówi, że miasto zaproponowało przejęcie starego budynku w całkowity zarząd i jednocześnie nie wskazało nowej siedziby.
Odmowa oznacza de facto, że w ostatnim dniu roku zacznie obowiązywać roczne wypowiedzenie i 1 stycznia 2023 roku sądu w budynku nie będzie.
Inna siedziba nie wchodzi w grę
Jak mówi wiceprezydent Turzański, inna siedziba w grę nie wchodzi, bo w mieście nie ma bowiem żadnego budynku, który sądowi można by przekazać w użytkowanie i zarząd lub sprzedać.
– Jednocześnie nie wolno nam ponosić kosztów, które dzisiaj ponosimy ze względu na konieczność utrzymania dotychczasowej siedziby. W żadnych przepisach nie ma wskazania, że utrzymywanie sądu jest zadaniem własnym gminy – mówi wiceprezydent.
Jego zdaniem sytuacja jest jasna. Całkowicie bezpłatna, obowiązująca wciąż umowa użyczenia powoduje, że miasto zobowiązane jest do utrzymywania budynku, remontów, napraw, konserwacji itd. To zaś jest niedopuszczalne.
– Nie będziemy inwestować w budynek, który nie daje nam ani złotówki wpływu do budżetu. Proponujemy podpisanie nowej, na normalnych, obowiązujących wszystkie podmioty, zasadach lub przejęcie budynku w trwały zarząd – mówi dalej wiceprezydent i powtarza, że budynku na zamianę w Piekarach Śląskich nie ma.
Dziś dziwne może się wydawać, jak to możliwe, by budynek był udostępniany bez opłat czynszowych? W latach dziewięćdziesiątych mogło tak być.
Zwłaszcza że miasto miało bezpośredni interes w tym, by był tak sąd i prokuratura.
[ZT]32923[/ZT]
2 0
Sprawiedliwości została za drzwiami...
2 0
Piekarzanie najbliżej mają do sądu w Bytomiu - jest w centrum miasta, autobusy kursują co 5-10 minut.
0 0
Ale będą jeździć to Tarnowskich Gór a nie do Bytomia
2 2
Człowiek z prokuratorskimi zarzutami nie chce sądu i prokuratury....To chyba normalne ?🙂
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz