Szpital ma milionowe straty. Na ile pomogły cięcia i zwolnienia personelu? Miasto będzie musiało dołożyć 16 mln zł

Pod koniec września szpital miejski w Piekarach Śląskich miał stratę w wysokości 12 mln zł. Za cały rok 2021 jego ujemny wynik finansowy jest szacowany na 16 mln zł. 

To i tak lepiej, niż w 2020 roku. Pod koniec września strata w Piekarskim Centrum Medycznym wynosiła  15 mln zł, a rok 2020 roku placówka zakończyła z kwotą 20 mln "w plecy". Straty są mniejsze, bo władze Piekar Śląskich zdecydowały się na maksymalne cięcia oraz zwolnienia.

Zmniejszono liczbę łózek szpitalnych, na oddziale wewnętrznym, chirurgii, ginekologii i położnictwie, geriatrii i oddziale noworodkowym.

Były cięcia etatów: administracji i stanowisk pomocniczych, w szpitalnej kuchni.

W szpitalu planowane są kolejne cięcia kosztów, ale też inwestycje. Wojewoda wydał pozytywną opinię o celowości inwestycji (IOWISZ). Chodzi o realizację kompleksowej opieki specjalistycznej KOS-Zawał, poprzez utworzenie oddziału kardiologii z pracownią hemodynamiki i elektroterapii w Piekarskim Centrum Medycznym. Może to przełożyć się na nowe kontrakty i zwiększenie przychodów.

Placówka w Piekarach Śląskich nie jest wyjątkiem. Bez zmiany systemu finansowania z NFZ oraz urealnienia wysokości stawek i ryczałtów nie ma możliwości zbilansowania działalności wielu szpitalach.

Prognozowaną stratę w wysokości 16 mln będzie musiało pokryć miasto. 

"Jeśli chodzi o dług szpitala to jest relatywnie niewielki (dzięki regularnie przekazywanym środkom z budżetu miasta) i wynosi 30 milionów złotych – w tym kredyt inwestycyjny na zakup nowoczesnego sprzętu i wyposażenie nowego budynku, czyli w pełni uzasadniony wydatek.  Bardzo często w komentarzach internetowych pojawia się teza, że dopuściliśmy do zadłużenia placówki i nie potrafimy nią zarządzać w sposób gwarantujący dobry wynik finansowy. Otóż nie – dzięki rozsądnemu zarządzaniu utrzymujemy szpital w rozsądnych granicach długu. I rozwiązania nie ma. Niestety, problemem jest system ochrony zdrowia funkcjonujący w całym kraju" - pisze Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich.

[ZT]33690[/ZT]