Wywalczyli lepsze połączenie autobusowe. Nowa linia zacznie kursować od 12 lutego

W Piekarach Śląskich wspólne działania władz miasta i mieszkańców przyniosły pozytywny skutek. Tarnowskie Góry na razie szansę przespały. 

Piekary Śląskie wywalczyły lepsze połączenie autobusowe z Katowicami i Siemianowicami Śląskimi. 12 lutego na trasę wjedzie linia M28, która zastąpi 860. M28 dowiezie pasażerów na popularne przystanki w Piekarach Śląskich: osiedle Wieczorka, piekarską bazylikę, katowicki plac Wolności i Sokolską. M-ka wzbogaci siatkę połączeń.

Uzupełni trasę linii 5, 185 czy 168, która kursuje z Piekar Śląskich przez Siemianowice Śląskie, dociera do Katowic, na Koszutkę, Józefowiec i plac Wolności.

W rozkładach są różnice. Linia metropolitarna będzie jeździć siedem dni w tygodniu co pół godziny, w dni wolne – co godzinę. Autobus 860 nie jeździł w weekendy. Miasto zabiega też o uruchomienie kursów nocnych. 

Od kilku tygodni głośno jest o sprawnej komunikacji publicznej w Piekarach Śląskich. Miasto czuło się pominięte w siatce połączeń metropolitarnych, o czym głośno mówiły władze. Jak widać, przyniosło to skutek.

W Tarnowskich Górach wciąż w sferze planów jest linia metropolitarna do Gliwic, z której mogliby skorzystać studenci i pracownicy. 

Zarząd Transportu Metropolitalnego zapowiada, że jeszcze w lutym zostanie ogłoszony duży przetarg na obsługę autobusowych połączeń komunikacji miejskiej. Umożliwi to uruchomienie w ciągu pół roku m.in. kolejnych linii metropolitalnych. Według założonego planu będą to M15, M17, M25, M26 i M103. Ich trasy mają przebiegać przez Bobrowniki, Bytom, Czeladź, Dąbrowę Górniczą, Imielin, Katowice, Lędziny, Mysłowice, Piekary Śląskie, Psary, Siemianowice Śląskie, Sławków, Sosnowiec i Tychy. 

Pozostałe metrolinie, w tym ta z Tarnowskich Gór do Gliwic, będą uruchamiane w kolejnych miesiącach niezależnie od tego przetargu. Docelowo wszystkich ma być 31.

[ZT]34672[/ZT]