– W minionym roku nie nudziliśmy się absolutnie – mówił na ostatniej sesji rady miasta komendant straży miejskiej w Radzionkowie Jacek Bątkowski.
Przeglądając podsumowanie działalności radzionkowskich strażników w minionym roku widać wyraźnie, że mieli więcej patroli i interwencji niż w 2020 r. To pewnie wynik ograniczeń związanych z pandemią.
Na przykład służb patrolowych było 415, a rok wcześniej – 326.
Liczba wykroczeń wzrosła ze 117 do 211, a wystawionych mandatów z 61 do 84.
Wartość tych ostatnich opiewa na sumę 8 710 zł. Najczęściej mieszkańcy zostali ukarani za wykroczenia komunikacyjne oraz związane z utrzymaniem czystości i porządku.
Jednak były i dwa mandaty, łącznie 150 zł, za to, że psy nie miały szczepienia przeciw wściekliźnie.
Wśród przewin mieszkańców są m.in. parkowanie na zakazie, wjazdach, trawnikach czy w miejscach dla osób niepełnosprawnych. Z kolei zarządcy dróg musieli się tłumaczyć z wyrw, dziur bądź też braku oznakowania.
Strażnicy sprawdzali też, czym radzionkowianie palą w piecach. Przeprowadzono 57 kontroli, o 27 więcej niż w 2020 r. Dwóch mieszkańców dostało mandaty.
Kiepsko wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o bezodpływowe szamba. Pod lupę wzięto 16 posesji i aż na 10 stwierdzono nieprawidłowości. Dużo lepiej jest z przydomowymi oczyszczalniami ścieków – tu wszystko było w porządku.
[ZT]34821[/ZT]
4 0
Karać,karać i jeszcze raz karać. Ma być Nowy ład? To będzie.
1 0
Lecz nogi bo na r..im za późno?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz