Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Mama nauczyła nas, jak być dobrym. Setne urodziny pani Heleny z Radzionkowa

esp 07:00, 22.05.2022 Aktualizacja: 22:44, 24.10.2025
1 Pani Helena z dziećmi. Fot. Archiwum rodzinne Pani Helena z dziećmi. Fot. Archiwum rodzinne

21 maja Helena Dolibóg z Radzionkowa skończyła 100 lat. - Nauczyła nas cierpliwości i tego, jak być dobrym - mówią jej dzieci Maria i Henryk.

Helena Hajda urodziła się w Radzionkowie. Uczyła się w przykościelnej szkole. Kiedy miała 14 lat jej ojciec Jan miał wypadek w kopalni, nie przeżył. Pani Helena była najstarsza i musiała zaopiekować się pięciorgiem młodszego rodzeństwa.

W 1942 roku wyszła za mąż za Alojzego Doliboga. Pracował m.in. w Spółce Brackiej w Tarnowskich Górach. W kopalni Bytom miał ciężki wypadek. Kolega, który był półtora metra od niego, nie przeżył. Alojzy Dolibóg miał potem problemy z kręgosłupem i już nie mógł pracować pod ziemią.

I Hajdowie, i Dolibogowie to radzionkowskie rodziny z dziada pradziada.

– Nasi rodzice pochodzili z rodzin wielodzietnych. Mama w młodym wieku straciła ojca, tata – oboje rodziców. Musieli sobie poradzić w trudnej sytuacji, ciężko pracowali. Jeden z braci każdego z nich zginął na wojnie. Historie rodzin naszych rodziców były więc podobne – zauważa Henryk Dolibog.

Kościół, rodzina, dom

Helena Dolibóg miała 7 dzieci - 6 synów i córkę, która urodziła się w środku, jako czwarta. Rodzeństwo to: śp. Jan, Henryk, śp. Antoni, Maria, Augustyn, Franciszek, Józef. Doczekała się 10 wnuków i 16 prawnuków. Za to, że aż 5 jej dzieci pracowało w górnictwie, dostała Krzyż Zasługi.

– Życie mamy to kościół, rodzina i dom. Nie pracowała zawodowo. Całe życie poświęciła najbliższym. Mimo że bywało bardzo ciężko, zawsze gotowała dwudaniowy obiad, piekła chleb, szykowała nam zupę mleczną na śniadanie, przygotowywała drugie śniadanie. Raz w tygodniu robiła wielkie pranie, tak że jak wstawaliśmy wcześnie rano, to już wszystko było wyprane – wspomina rodzeństwo, Maria i Henryk.

Na przykład obiad dla tak licznej rodziny oznaczał gotowanie w wielkim garze 60 klusek. Na co dzień nie było słodyczy, za to w niedzielę pani Helena zawsze piekła babkę piaskową.

Nie było pieniędzy na nowe rzeczy, materiały. Dzisiejsza jubilatka szyła więc ubrania dzieciom z tych starych. – Miałam dużo pięknych sukienek po siostrach mamy, które dla mnie przerobiła – wspomina Maria Wojtkowiak. Pani Helena praktycznie nie miała czasu wolnego, jedynie po niedzielnym obiedzie znajdowała chwilę na czytanie "Przyjaciółki". Kiedy już dzieci założyły swoje rodziny, mogła na czytanie i odpoczynek poświęcić więcej czasu. Rodzeństwo wspomina też, że przy codziennych pracach mama często śpiewała.

[FOTORELACJA]26912[/FOTORELACJA]

Czego ich nauczyła?

Najbliżsi stulatki podkreślają, że to niezwykle dobra osoba, która nigdy z nikim nie była w konflikcie. Tak samo jest z jej dziećmi, cały czas żyją w zgodzie, jedności. Czego nauczyła ich mama? – Cierpliwości – odpowiada pani Maria. – Bycia dobrym – dodaje pan Henryk.

Helena Dolibóg długo była samodzielna. Chodziła do kościoła i tak jak jej babka zawsze siadała w czwartej ławce. Opiekowała się też schorowanym synem Antonim, aż do jego śmierci niespełna 4 lata temu. To właśnie jego odejście bardzo przeżyła i krótko po pogrzebie jej stan się pogorszył. Dziś praktycznie nie ma z nią kontaktu.

Opiekuje się nią synowa, Izabela Dolibóg, żona Franciszka. – Jest naszym aniołem. Poświęciła się dla mamy, wspaniale się nią opiekuje, z wielkim sercem – podkreśla rodzeństwo Maria i Henryk. Z kolei pani Izabela o swojej teściowej mówi, że to osoba, która do wszystkiego podchodziła bez nerwów.

[ZT]36130[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

200200

0 0

Lat 😀😀

04:21, 23.05.2022
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%