Fot. pixabay.com
Co zrobić z psem w czasie wakacji? Nie zawsze czworonoga można zabrać ze sobą. Opiekunowie coraz częściej decydują się na hotele dla psów. Na co zwrócić uwagę, żeby pobyt tam nie był dla psa nadmiernym stresem? Jakie powinny być warunki?
– Po pierwsze, warto sprawdzić kwalifikacje osób, które prowadzą taki hotel. Jakie mają doświadczenie, czy mają np. kurs behawiorysty lub instruktora szkolenia psów. Kolejny ważny aspekt to możliwość wizyty zapoznawczej, w czasie której będzie można obejrzeć hotel. Warto zwrócić uwagę na takie szczegóły, jak to, czy boksy są posprzątane, jak duże są wybiegi, czy są zabezpieczone i nie ma np. wystających prętów. Ważne jest, jak są zorganizowane – wymienia Anna Mikołajczyk, trener psów, dogoterapeutka i zoofizjoterapeutka z Ośrodka Szkoleniowego PSiKURS.
Radzi nie nabierać się na tricki typu telewizor w boksie czy leżanka w kształcie łóżka. Są medialne, ale jeśli chodzi o samopoczucie psa, które jest kluczowe, nie mają znaczenia. O wiele ważniejsze jest to, czy psy mają możliwość wyjścia na spacer, a właściciele hotelu interesują się ich zachowaniem i pytają, czy są agresywne. Anna Mikołaczyk radzi obejrzeć miejsce, w którym chcemy zostawić psa i kierować się rekomendacjami innych opiekunów. Dodaje, że w okolicy nie brakuje fajnych miejsc.
– Idealne są mniejsze hotele, gdzie pies przebywa z ludźmi, którzy mogą mu poświęcić więcej uwagi. To jednak oznacza wyższą cenę za pobyt. Takie hotele są bardziej kameralne i jest tam mniej miejsc, dlatego trzeba je rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Przed wakacjami zwykle miejsca są w dużych ośrodkach – mówi.
Anna Mikołajczyk podkreśla, że nawet behawioryście trudno ocenić, czy pies dobrze zniesie pobyt w hotelu dla zwierząt, czy nie. Niektóre czworonogi są tak silnie związane z ludźmi, że lepiej zabrać je na wakacje. Z drugiej strony w przypadku wyjazdu za granicę i wyboru luk bagażowy w samolocie czy hotel dla psów, wybór mniejszego zła jest oczywisty.
– Jeden z naszych psów, bardzo otwarty na świat i ludzi stracił na wadze podczas pobytu w hotelu. Stało się tak mimo olbrzymiego zaangażowania ze strony pracowników. Musieliśmy znaleźć inne rozwiązanie: szukamy miejsc, gdzie można go zabrać albo zostaje w domu pod opieką zaufanej osoby – mówi.
Hotel dla psa nie jest tani. Ceny są uwarunkowane różnymi czynnikami, ale trzeba liczyć się z wydatkiem w granicach ok. 70 zł do 130 zł za dobę i bez wyżywienia.
Doświadczenia z hotelem, który miał boksy wyposażone w telewizor ma Agata. Jest opiekunką dwóch psów. – Był tam telewizor, ale nie było za to innych psich atrakcji. Do dzisiaj żałuję, na szczęście pies był tam tylko jeden dzień – wspomina. Wybiera małe hotele, które przyjmują do 4 czworonogów. Zwraca uwagę, czy pies ma wybieg, na którym będzie zmieniał się z innymi rezydentami i czy w ramach opieki zapewniane są spacery.
– Dobry hotel organizuje dwa spacery dziennie i przynajmniej jeden jest długim, godzinnym wyjściem. Wymaga też okresu socjalizacji czyli czasu, w którym pies przyzwyczaja się do nowego miejsca. Na ogół jest to wizyta zapoznawcza, a potem jeden lub dwa krótkie pobyty np. jeden dzień, a potem dzień i noc. Dopiero potem można jechać na wielkie wczasy. Oczywiście są psy, które nie potrzebują takich "fanaberii", wszędzie są szczęśliwe i nie czują stresu związanego z nowym miejscem. Myślę, że są to wyjątki, a właściciele tak opowiadają, żeby trochę siebie usprawiedliwić – komentuje.
Agata podkreśla, że obce sobie psy nie muszą przypaść sobie do gustu. – Uważam, że wypuszczanie obcych sobie zwierząt na jeden wybieg z założeniem, że się dogadają, jest okrutne. Lękliwe psy przeżywają wtedy traumę i choć wydają się agresywne, są przerażone. Jeśli właściciel hotelu kocha psy na pewno o tym wie – dodaje.
[ZT]36769[/ZT]