Bytom. Basen w miejsce łaźni i wiekowe drzewa. Był tam też ogród zoologiczny

Tym razem na rodzinny wypad zapraszamy po sąsiedzku – do parku Miejskiego im. Franciszka Kachla w Bytomiu. Niewiele osób wie, że jest w rejestrze zabytków. Można tam spacerować, odpocząć nad wodą, posłuchać koncertu.

Park założono ok. 1840 r., na terenie dawnych wyrobisk górniczych. W jego historii zapisał się dyrektor Koehler, który przyjechał do Bytomia z Budapesztu na początku XX wieku. Do dziś rosną posadzone za jego czasów kasztanowce. Był tam też wówczas ogród zoologiczny.

Do ciekawszych gatunków drzew spotykanych w parku Miejskim i mających często ponad 100 lat należą: klon Ginnala, miłorząb dwuklapowy, tulipanowiec amerykański, wierzba mandżurska, buk pospolity odmiana czerwonolistna, cis zwyczajny, dąb korkowy. Obwody niektórych pni tych drzew wahają się od 190 do 280 cm.

Warto też zajrzeć na Górę Miłości czy do różanego zakątka.

We wschodniej części parku znajdowała się łaźnia miejska. Wyburzono ją i zbudowano Zakład Kąpielowy zaprojektowany przez Carla Schmidta.

W głębi parku stoi budynek urzędu miejskiego, dawna siedziba sądu cywilnego. Był tu też kiedyś drewniany kościół pw. św. Wawrzyńca, jednak spłonął w 1982 r.

Atrakcją parku z pewnością są stawy. W te wakacje można było na przykład za darmo pływać po nich rowerami wodnymi. To również często wybierane miejsce na spacery.

Ponadto przy Stawie Północnym odbywają się koncerty i wydarzenia artystyczne.

W najbliższą niedzielę, o godz. 14 przygotowano zabawę muzyczną dla dzieci – zabrzmią ludowe melodie z Kaszub, Mazur i gór. Natomiast o godz. 17 coś dla starszych melomanów, czyli koncert szantowego zespołu North Cape. Muzycy stawiają nie tylko na klasyczne szanty, ale też na pieśni spirituals i gospel, pieśni dokerów, farmerów, górników, poławiaczy pereł i pasterzy.

[FOTORELACJA]27048[/FOTORELACJA]

[ZT]37448[/ZT]