Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Nakło Śląskie. Inwazja much. Wiemy, co mogło być jej przyczyną

esp 07:02, 25.08.2023 Aktualizacja: 21:43, 26.10.2025
Muchy nie dawały mieszkańcom normalnie żyć. Nie mogli np. otwierać okien. fot. Archiwum mieszkańców Muchy nie dawały mieszkańcom normalnie żyć. Nie mogli np. otwierać okien. fot. Archiwum mieszkańców

Niedawno pisaliśmy o pladze much, które zatruwały życie mieszkańcom ul. Jarzębinowej i okolic w Nakle Śląskim. W tym roku owadów było szczególnie dużo. Urząd gminy zlecił entomologom zbadanie tematu i ustalenie, gdzie muchy się tak masowo rozmnażają.

Problem ciągnie się już od kilku lat, od wiosny do sierpnia. Jednak w tym roku much było już tak dużo, że cierpliwość mieszkańców się skończyła i nagłośnili sprawę. Zresztą na muchy zaczęli skarżyć się także mieszkańcy innych sołectw gminy Świerklaniec.

Pisaliśmy: Nakło Śląskie. Czarno od much, mieszkańcy w weekendy uciekają z domów

Urząd gminy zlecił zbadanie sprawy entomologom – dr. Wojciechowi Szczepańskiemu i dr. Waldemarowi Żyle.

Wizję w terenie zrobili 2 sierpnia, kiedy much było już mniej niż w szczycie inwazji.

Sprawdzali prywatne posesje na osiedlu domów jednorodzinnych i dwa zakłady. Do badań trafił nawet lep na muchy z gabinetu właściciela tego, który zajmuje się dystrybucją piskląt. Analizowano też zdjęcia i filmy przekazane przez mieszkańców.

5 do 10 tysięcy much

Okazało się, że życie mieszkańcom zatruwały muchy domowe. Te owady w sprzyjających warunkach rozmnażają się w zastraszającym tempie. Jedna samica składa 120 jaj, z których w ciągu 6-8 godzin wylęgają się larwy. Z 1 kg pożywki, czyli substancji korzystnej dla rozwoju owadów, może być 5-10 tys. much.

Ta sprzyjająca pożywka to rozkładająca się lub fermentująca materia, ale też nawozy z resztkami padłych zwierząt, w tym kurcząt.

Entomolodzy stwierdzili, że muchy nie rozmnażały się na posesjach mieszkańców. Wskazali, że do masowego rozwoju mogło dojść w składowisku biomasy oraz w kontenerach firmy zajmującej się pisklętami.

Kolejnym źródłem plagi much mógł być nawóz stosowany przez miejscowego rolnika. Brał od sąsiadującego z nim przedsiębiorcy słomę z odchodami piskląt. Niestety, była w niej i padlina, która jako nawóz nie może być stosowana.

Entomolodzy zalecili m.in., by padlina przed utylizacją byłą składowana w chłodniach, a obornik leżał na polu nie dłużej niż tydzień, mimo że przepisy pozwalają na dłuższy czas jego składowania.

[FOTORELACJA]27789[/FOTORELACJA]

Czytaj też:

Plaga much w Nakle Śląskim. Mamy odpowiedź inspektora ochrony środowiska

Katowice Airport. Pijaną 34-latkę ojciec zabrał do domu. A miała być Ibiza...

[ZT]43216[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%