W Barbórkę ukaże się książka Pawła Klicy "Radio Familok. Historia śląskich szlagierów". – To pierwsza publikacja zbierająca w całość historię tego niezwykłego zjawiska – mówi autor.
Kiedy pochodzący z Radzionkowa Paweł Klica pracował w Narodowym Centrum Kultury w Warszawie, nieraz dawał do posłuchania kolegom śląskie szlagiery. Padały wtedy pytania, skąd się wzięła taka muzyka i czemu jest tak popularna?
– Zdałem sobie sprawę, że nie znam odpowiedzi. Zacząłem szukać, ale trafiałem głównie na materiały marketingowe, które koloryzowały rzeczywistość. Trudno było znaleźć wiarygodne, konkretne informacje. Postanowiłem więc zgłębić temat – mówi Paweł Klica.
Przyznaje, że była to dziennikarsko-detektywistyczna robota. Przez ponad półtora roku przeprowadził prawie 40 wywiadów z wykonawcami, producentami, kompozytorami i tekściarzami związanymi ze śląską sceną muzyczną. Szukał archiwalnych nagrań. Dotarł do tych z pierwszych koncertów jeszcze pod koniec lat 80., potem były takie utwory jak "Moplik", "Syrenka" czy "Wodzionka" aż do "Malinkolniji".
– Zaskoczyło mnie to, jak wielka jest ta scena. Nie chodzi tylko o wykonawców, ale o wszystkie osoby zaangażowane w tę dziedzinę rozrywki. W książce pada ponad 400 nazwisk – zauważa autor. To m.in. kompozytor Andrzej Skaźnik i tekściarz Edek Sikora. Stworzyli tysiące śląskich szlagierów, a niewielu te nazwiska kojarzy.
Wielu rozmówców opowiadało ciekawe, fascynujące historie, często zupełnie nieznane. Tutaj szczególnie cennym źródłem informacji był tarnogórzanin Andrzej Miś.
Książka ma 216 stron i jak przyznaje jej autor nawet nie aspiruje to tego, by być kompletnym kompendium wiedzy o śląskiej scenie muzycznej. – Na mnóstwo interesujących historii, opisów wykonawców i piosenek po prostu nie starczyło miejsca – przyznaje Paweł Klica.
„Radio Familok. Historia śląskich szlagierów” ukaże się 4 grudnia, jednak już teraz w Wydawnictwie Szerokie można zamówić egzemplarz przedpremierowy z autografem jednego z artystów szlagierowej estrady.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Pościg za poszukiwanym. Szedł ulicą...
Potrącenie na Wyszyńskiego. Policja prosi o...
Tarnowskie Góry. 64-latka ukradła alkohol. Obeszła...
Patrycja Widera. Pogrzeb odbędzie się w bazylice
[ZT]45164[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz