Arkadiusz Zgoda-Giczański występował na wielu estradach w kraju, wystawiał też musicale za granicą. Teraz będzie kierował Miejskim Ośrodkiem Kultury w Miasteczku Śląskim.
Przypomnijmy, że szefować MOK-owi chciało 9 osób, a konkurs wygrał właśnie 54-letni Arkadiusz Zgoda-Giczański.
Pisaliśmy: Jest nowy dyrektor ośrodka kultury. Było 9 kandydatów
- Całe życie występuję na scenach teatrów i na estradzie. Z wykształcenia jestem wokalistą, z musicalami jeździłem po całym kraju i za granicę. Mam duże znajomości w świecie artystycznym, co być może uda się wykorzystać w pracy w ośrodku w Miasteczku Śląskim – mówi nowy dyrektor MOK.
Ponadto przez kilkanaście lat pracował w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Bobrownikach. Był koordynatorem ds. sportu i kultury. Współorganizował wiele wydarzeń.
W MOK-u nie chce robić rewolucji, tylko najpierw dokładnie go poznać. Zostawić te wydarzenia i inicjatywy, które cieszą się powodzeniem wśród mieszkańców, wprowadzić coś nowego.
[ZT]56457[/ZT]
- Każdy, kto przychodzi w nowe miejsce, powinien się przedstawić. Chcę też to zrobić artystycznie. Mam już pomysł, szczegóły pojawią się niebawem – zapowiada Arkadiusz Zgoda-Giczański.
Przyznaje, że jego żywiołem jest działalność orkiestr i chórów, a ostatni koncert z okazji Święta Niepodległości w MOK-u zrobił na nim duże wrażenie. Ma również na koncie spektakl musicalowy z udziałem dzieci i młodzieży. Wystawiono go m.in. w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu, młodzi artyści pokazali się też w programie „Mam talent”.
Być może taki projekt będzie realizowany także w Miasteczku Śląskim. - Chciałbym skorzystać z bazy ośrodka, poznać działające tu zespoły, zrobić rzeczy międzypokoleniowe, z wykonawcami w różnym wieku. Mam dużo energii, zapału i troszeczkę artystycznego wariactwa. Nie boję się marzyć. I już czuję się dobrze w MOK-u, to moje miejsce – podkreśla nowy dyrektor ośrodka.
Czytaj też:
Radzionków. Turniej halowy z okazji Święta Niepodległości
Fundusz wspiera młodych strażaków
Tarnowskie Góry. Najwięcej głosów na centrum
[ZT]56437[/ZT]