Gmina Świerklaniec oprotestowała przebieg planowanej obwodnicy. Jest odpowiedź Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad

Gmina Świerklaniec nie chce się zgodzić na budowę obwodnicy między zalewem Nakło-Chechło a sołectwem Nowe Chechło. Samorząd oprotestował przebieg drogi w tzw. wariancie czerwonym. Jest odpowiedź Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

To dobra wiadomość dla mieszkańców gminy. Po interwencji samorządowców GDDKiA poinformowała, że nie będzie dalej prowadziła prac nad tym projektem.

"22 października br. generalna dyrekcja odpowiedziała, że widząc negatywny odbiór proponowanego wariantu czerwonego, wyrażany zarówno przez jednostki samorządu terytorialnego jak i lokalną społeczność (ze względu na przebieg przez tereny rekreacyjne), rezygnuje z prac nad tym wariantem" - poinformował Urząd Gminy w Świerklańcu.

Przypomnijmy, GDDKiA zamierza wybudować obwodnicę Nakła Śląskiego i Świerklańca. To ma sprawić, że z obydwu sołectw zniknie ruch ciężkich samochodów, które w tej chwili korkują ulice Tarnogórską i Główną (droga krajowa nr 78).

Jednak nie zdecydowano jeszcze, jaki będzie przebieg obwodnicy. Gminie przedstawiono cztery wersje przebiegu drogi. Jeden z nich przewidywał, że droga zostanie poprowadzona między zalewem a zabudowaniami sołectwa Nowe Chechło.

Radni gminy nie zgodzili się jednak na taki przebieg.

- Reagujemy na bardzo wstępnym etapie projektowania drogi, aby już teraz wyeliminować niepotrzebne niepokoje i napięcia – pisał wówczas przewodniczący Rady Gminy Świerklaniec Jarosław Wasążnik.

Urząd Gminy Świerklaniec wystosował na początku września 2021 roku pismo do GDDKiA, w którym tłumaczył, dlaczego gmina jest przeciwna budowie na terenach rekreacyjnych. 

[ZT]33241[/ZT]