Droga Tworóg-Krupski Młyn: zapraszam panią dyrektor ZDP, żeby spróbowała sama przejechać rowerem z Potępy do Kotów

"Zapraszam panią dyrektor ZDP, żeby spróbowała sama przejechać rowerem z Potępy do Kotów i z powrotem. Pogratuluję jej, jeżeli nie uszkodzi roweru" - napisał czytelnik.

Mężczyzna regularnie jeździ drogą powiatową między gminami Tworóg a Krupski Młyn. Co z jej remontem?

"Niestety, od dobrych pięciu lat droga pomiędzy Kotami (skrzyżowanie z ul. Starowiejską), a Potępą jest w tak fatalnym stanie, że jeżdżenie nią stwarza zagrożenie zarówno dla rowerzystów, jak i kierowców" – napisał mieszkaniec gminy Krupski Młyn i rowerzysta (dane do wiad. red). 

Zwraca uwagę, że stan drogi wymusza na rowerzystach i kierowcach, także samochodów ciężarowych, jadących do Nitroerg, gwałtowne manewry. To może skończyć się tragicznie: uderzeniem w drzewo, potrąceniem czy zderzeniem czołowym. Na początku listopada był świadkiem niebezpiecznej sytuacji.

"Rowerzysta chciał uniknąć wjechania do dziury i zjechał w stronę osi jezdni. Jadący za nim kierowca, żeby go nie potrącić, zmuszony był zjechać na lewy pas. Wtedy stracił panowanie na następnych wybojach i zjechał na pobocze. Na szczęście nie było tam drzew. Ile jest warte życie ludzi dla Pani dyrektor, że nie wykonuje się na tam żadnych gruntownych remontów? Pewnie tyle co postawienie dwóch znaków "UWAGA. Uszkodzona jezdnia na odcinku 1,5km", co zrobiono we wrześniu i przypomina film Stanisława Barei. Proszę, aby Pani dyrektor sama sprawdziła, jak wygląda stan tej drogi" - pisze czytelnik.

Dodaje, że ZDP wykonał co prawda nakładkę na 1 km drogi w granicach gminy Tworóg, ale było to możliwe dzięki determinacji mieszkańców i wygranej w budżecie obywatelskim. "Wygląda to tak, że jakby nie środki z funduszu, to ZDP nie wykonałoby nakładki". 

Nakładka droższa niż budżet ZDP na remonty dróg 

Pytanie czytelnika o wartość ludzkiego życia przekazaliśmy dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Barbarze Myland. Odpowiedziała, przywołując konkretne kwoty.

Na bieżące remonty w całym powiecie, obejmującym 300 km dróg, ale też chodniki i mosty, ma w tym roku 4,2 mln zł. Wykonanie tylko nowej nakładki na drodze między Tworogiem, a Krupskim Młynem, na odcinku liczącym 8,5 km, to koszty rzędu 5 mln zł.

Gdyby w grę wchodziła gruntowna przebudowa: z powstaniem chodnika, ścieżki rowerowej, remontem mostów, sam projekt kosztowałby 1 mln zł.

– Przy obecnej inflacji i rosnących kosztach materiałów budowlanych nie pokuszę się o wyliczanie, jaki byłby koszt samej przebudowy – komentuje dyrektor. Przypomina, że przebudowa 900 m na ul. Powstańców Śląskich w Tarnowskich Górach, co prawda z budową rond, kosztowała 5,5 mln zł. 

– Nie mogę wydać całego budżetu ZDP tylko jedną drogę. W złym stanie jest też odcinek Brynek - Pyskowice czy Tarnowskie Góry - Kamieniec. Staram się o więcej pieniędzy, ale budżet powiatu jest ograniczony, a dochody wciąż spadają po decyzjach podejmowanych w Warszawie. Można spodziewać się kolejnych cięć – mówi.

To tylko droga dojazdowa 

ZDP przy typowaniu dróg do remontu bierze pod uwagę natężenie ruchu i ich klasę. Droga między Tworogiem a Krupskim Młynem wypada pod tym względem gorzej od innych. – To droga dojazdowa dla mieszkańców. Nie ma charakteru przelotowego jak odcinek Kamieniec - Tarnowskie Góry, gdzie jest znacznie więcej samochodów. Mamy ubezpieczyciela, ale jeśli szkoda wydarzy się dwa razy w tym samym miejscu, płaci ZDP, dlatego drogi o większym natężeniu ruchu mają pierwszeństwo  – dodaje dyrektor Myland. 

Do Nitroergu w Krupskim Młynie jeżdżą samochody ciężarowe. – Pytaliśmy o to zakład. Gdyby były tamtędy wożone materiały wybuchowe np. do produkcji nabojów czy broni, droga miałaby znaczenie strategiczne i wtedy 100 proc. kosztów przebudowy mogłoby pokryć Ministerstwo Obrony Narodowej. Niestety, nie ma takiej możliwości – komentuje dyrektor ZDP. Droga będzie więc remontowana etapami i pewnie – latami. 

[ZT]33510[/ZT]