Czterech mieszkańców Piekar Śląskich w ciągu tygodnia straciło w sumie oszczędności rzędu 120 tys. zł. Oszuści są coraz skuteczniejsi, ich sposoby działają nie tylko na seniorów. Wśród poszkodowanych piekarzan jest osoba w wieku 46 lat.
Każdy z oszukanych mieszkańców dał wiarę kobiecie, która przedstawiała się jako policjantka. Wykorzystując obawę piekarzan o rzekomo zagrożone pieniądze, skłoniła ich do przekazania gotówki wskazanym osobom. Niestety, oszukani dopiero po fakcie zorientowali się, że mieli do czynienia z przestępcami, a nie policją.
Na stronie piekarskiej policji można wysłuchać rozmowy reportera Radia Piekary z mieszkanką Piekar Śląskich.
– Szłam jak po sznurku, (...) słuchałam wszystkiego (...). Tym bardziej, że byli pod moim domem, widziałam nawet przebranego policjanta i tego drugiego człowieka, któremu potem dałam pieniądze. W ogóle nie pomyślałam, że coś mi może grozić, tym bardziej, że z pieniędzmi szłam w boczną uliczkę – relacjonuje kobieta.
Cała rozmowa jest dostępna tutaj.
[ZT]29989[/ZT]
Al16:44, 25.02.2021
Tyle się o tym trąbi , że policja i inne służby nigdy nie prowadzą takich akcji . Ludzie co wy macie w głowach ....😬 16:44, 25.02.2021
Rico21:34, 25.02.2021
*%#)!& nie sieją, sami się rodzą 21:34, 25.02.2021
Dokładnie17:50, 25.02.2021
3 0
To się czasami aż nudne robi. Ile można trąbić o tym w kółko, w radiu tv i w internecie, wszędzie ostrzegają i w kółko o tym się mówi. Na wnuczka,na plicjanta, na urzędnika, na każdego. Nie ma czegoś takiego jak dawanie gotówki do ręki ! 17:50, 25.02.2021