
Straż pożarną wezwano do pożaru wraku samochodu w Tarnowskich Górach. Wewnątrz był zbiornik z gazem.
W poniedziałek, 27 września, straż pożarną wezwano na ul. Bytomską w Tarnowskich Górach. W podwórzu posesji płonął wrak samochodu.
Jak informuje straż, właściciel postanowił pociąć wrak za pomocą szlifierki kątowej.

Podczas cięcia metalu, spod tarczy urządzenia zaczęły się sypać iskry.
To spowodowało, że zapaliły się plastikowe części wyposażenia, które pozostały we wraku. Właściciel nie potrafił dać sobie rady z ogniem i wezwał straż.
Ogień został szybko ugaszony. Pożar nie byłby groźny, gdyby nie jeden fakt.
We wraku samochodu był do połowy pełny zbiornik z gazem. Gdyby objęły go płomienie, mogło być naprawdę niebezpiecznie.
Nie doszło do tego. Strażacy ugasili ogień, schładzając przy tym zbiornik.
Po zakończeniu akcji gaśniczej, za pomocą termowizyjnej kamery, skontrolowano temperaturę zbiornika.
Była taka sama, jak otoczenia. wynosiła około 20 stopni Celsjusza.
[ZT]32838[/ZT]
1 0
Na gaz to są dobre zapalniczki.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz