Dziś rano przeprowadzono nietypową interwencję w Tworogu.
Matka zgłosiła, że od pół godziny nie potrafi się skontaktować z 13-letnią córką, która jest sama w domu. Bała się, że nastolatce mogło się stać coś złego.
Na miejsce pojechali policjanci i strażacy, wezwano też zespół ratownictwa medycznego.
Mundurowi wołali nastolatkę, pukali do drzwi, zaglądali do okien. Niczego niepokojącego nie zauważyli, ale też nikt nie odpowiadał.
Obyło się bez wyważania drzwi – na miejsce przyjechała babcia dziewczynki z kluczami.
Okazało się, że 13-latka tak mocno spała, że nie słyszała ani dzwonka telefonu, ani nawoływania strażaków.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Przejechał pieszemu prawie po butach. Szuka go policja [FILM]
Chciał zaszkodzić znajomemu, „przy okazji” zniszczył siekierą kilka aut
[ZT]40821[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz