W Miasteczku Śląskim przy ul. Południowej ktoś zauważył widocznie nietrzeźwego rowerzystę. Było to we wtorek, 23 lipca o godz. 11.
Świadek natychmiast zadzwonił na policję. Relacjonował, że kierowca jednośladu zjeżdżając do prawej krawędzi jezdni, uderzył w krawężnik i się przewrócił.
Na miejscu policja ustaliła, że rowerzysta to 56-letni mieszkaniec Miasteczka Śląskiego. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Wydmuchał 1,5 promila. W związku z urazem, którego doznał, zabrano go do szpitala.
Miasteczkowianin za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia został ukarany dwoma mandatami w kwotach 2,5 tys. zł i 3 tys. zł.
Czytaj także:
Pracownicy bali się, że to żmija. Wezwano straż pożarną
Nawet rowerzysty nie da się wyprzedzić
Dzwony były za głośne. Parafia zapowiedziała odwołanie
Miasto chce sprzedać kamienicę. Co z restauracją?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz