Podpalacz z Piekar Śląskich. Fot. Archiwum policji
Straty sięgają 20 tys. zł. Piekarzanin trafił do aresztu.
W ubiegłym tygodniu dyżurny z komendy policji w Piekarach Śląskich otrzymał zgłoszenie o pożarze w bloku przy ul. Skłodowskiej.
Okazało się, że ktoś rozpalił ognisko na klatce schodowej. Policjanci ugasili ogień i sprawdzili budynek.
- Zauważyli też mężczyznę, który unikał z nimi kontaktu wzrokowego. Skontrolowali go - 47-latek miał przy sobie zapalniczki i gaz – informuje mł. asp. Łukasz Czepkowski, rzecznik policji w Piekarach Śląskich.
Nadpalone były również skrzynki na listy, okno, osmolone ściany i sufit.
Piekarzanin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Powstałe straty wstępnie oszacowano na 20 tys. zł.
Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 47-latka na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry, ul. Korczaka. Interwencja policji i…
Tarnowskie Góry. Wandale na nowym placu zabaw
Koleje Śląskie. Dwuletnie dziecko samo w pociągu
Tarnowskie Góry, Kalety. Jechał zygzakiem, wpadł...
[ZT]57154[/ZT]
0
0
0
0
0
0
