Dziś doszło do groźnego pożaru przy ul. Kaletańskiej w Boruszowicach.
Paliły się dwa domy jednorodzinne.
Pożar pierwszego zauważył jego właściciel, który był akurat na zewnątrz. Na szczęście nic mu się nie stało.
Straty materialne są duże.
- Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał – mówi mł. kpt. Wojciech Poloczek, rzecznik tarnogórskiej komendy PSP.
Niestety, dom doszczętnie spłonął.
Udało się uratować sąsiedni dom jednorodzinny, choć i tu są straty – nadpalone są dach, okna, drzwi, wyposażenie.
W akcji gaszenia pożaru uczestniczyło 14 zastępów straży pożarnej.
- Na razie jest za wcześnie, by mówić o przyczynach pożaru – informuje rzecznik.
Sprawą zajmuje się policja, zbada ją m.in. biegły ds. pożarnictwa.
[FOTORELACJA]26838[/FOTORELACJA]
[ZT]35325[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz