Zamknij

Zamonit, Światowid i inne wspomnienia komendantki Małyski

19:00, 29.09.2023 .
Helena Małyska, wieloletnia komendantka Hufca ZHP Ziemi Tarnogórskiej, opublikowała swoje wspomnienia. Fot. Jarosław Myśliwski Helena Małyska, wieloletnia komendantka Hufca ZHP Ziemi Tarnogórskiej, opublikowała swoje wspomnienia. Fot. Jarosław Myśliwski

Helena Małyska, wieloletnia komendantka Hufca ZHP Ziemi Tarnogórskiej opublikowała swoje wspomnienia. Za harcerską służbę została uhonorowana m.in. nagrodami Srebrnego Skrzydła oraz Orła i Róży. Swoją przygodę z harcerstwem zaczynała w 1956 r. jako zuch drużyny "Grzybowe Ludki".

Publikacja "Od zuchów aż do szarż. Moja harcerska ścieżka" przypomina czasy, gdy harcerzy w Tarnowskich Górach liczyło się w tysiącach. Helena Małyska dedykowała ją Hufcowi Związku Harcerstwa Polskiego im. Powstańców Śląskich w  Tarnowskich Górach w 100. rocznicę powstania.

Za datę powstania hufca harcerskiego w naszym mieście przyjmuje się wrzesień 1923 r. Pierwszym komendantem hufca męskiego był Tadeusz Broniec. W 13 drużynach było 250 harcerzy. W 1924 roku powstał hufiec żeński – opowiada hm Helena Małyska. – Imię Powstańców Śląskich nadano hufcowi na Zlocie Harcerzy Śląska i Zagłębia we wrześniu 1959 r.

Rok później Zarząd Koła ZBOWiD ufundował tarnogórskim harcerzom sztandar. W publikacji "Od zuchów aż do szarż. Moja harcerska ścieżka" Helena Małyska wspomina, że wraz z drużyną zuchową "Grzybowe Ludki" uczestniczyła w uroczystości wręczenia sztandaru, która odbyła się na boisku Szkoły Podstawowej nr 3 w Tarnowskich Górach. Komendantem hufca był wtedy hm Jerzy Fent (1959-1973), a po nim hm Leon Janikowski (1973-1984), hm Helena Małyska (1984-2007), pwd Dawid Neuman (2007-2011), phm Elżbieta Pyka (2011-2019) i obecnie pwd Dawid Neuman.

– Związana z hufcem od 1956 r., postanowiłam przelać na papier moje wspomnienia, tak jak to zapamiętałam i jak czułam – mówi hm Małyska.

Po czasach zuchowych została harcerką drużyny "Dywizjon 303", następnie 21. Drużyny Starszoharcerskiej przy Technikum Ekonomicznym, potem sama założyła drużynę zuchową. 

W publikacji Helena Małyska wspomina organizowany w 1964 r. w ramach akcji Zamonit obóz. "Pobliskie źródełko służyło nam jako lodówka. Namioty były 10-osobowe, a półki, wieszaki i prycze z drewna. Menażki i garnuszki stały przed namiotami na suszarkach wykonanych z korzeni drzew. Posiłki, przygotowywane przez zastępy służbowe, spożywano najczęściej na skarpie".

Równie spartańskie warunki panowały w Kuczowie, gdzie w latach 60. organizowano obozy. "Myliśmy się w rzece. Korzystano z latryn", ale to nie zniechęcało, na turnusie było około 800 zuchów i harcerzy. W 1966 r. z okazji 1000-lecia państwa polskiego zbudowano słowiańską osadę z palisadą, wieżą obronną, namiotami obudowanymi żerdziami i krytymi matami ze słomy, a na środku ustawiono posąg Światowida.

1 maja 1966 r. Helena Małyska zaczęła pracę w komendzie hufca, który liczył wówczas prawie 6,5 tys. harcerzy i zuchów.

W 1974 r. w tarnogórskim hufcu było 399 drużyn zrzeszających 14 264 harcerzy i zuchów. Był to rekordowy rok, gdy chodzi o liczebność. Rok później Helena Małyska została zastępcą komendanta, a w 1984 r. komendantem. Kierowała hufcem przez 23 lata.

Jeden z rozdziałów publikacji poświęcony jest budowie ośrodka harcerskiego w Borowianach, jednego z pierwszych w śląskiej chorągwi. "Pamiętam dzień, gdy w Borowianach miał gościć pierwszy sekretarz Edward Gierek. Ponieważ droga dojazdowa do ośrodka była wyboista i nierówna, wyasfaltowano ją i powstał równy dojazd aż do bramy. W oczekiwaniu na gościa harcerze utworzyli szpaler aż do Potępy. Niestety, po godzinie alarm został odwołany, gdyż sekretarz zmienił trasę i nie dojechał. Za to ośrodek zyskał wyasfaltowany dojazd" – napisała Helena Małyska.

Autorka wspomina zagraniczne obozy w NRD, Francji, ZSRR, na Węgrzech, udział w nocnych rajdach, Dniach Myśli Braterskiej, później akcjach Betlejemskie Światełko Pokoju, WOŚP itd. "Książka powstała z mojej wewnętrznej potrzeby. Na kartkach zatrzymałam czas, który minął i już nie wróci. Pozostały tylko wspomnienia i pożółkłe fotografie" – napisała Helena Małyska. Wiele z tych archiwalnych zdjęć zostało opublikowanych w książce.

Czytaj też:

Tarnowskie Góry. Niemowlę przestało oddychać. Fotelik nie był zapięty…

55 lat temu rozpoczęła się budowa ośrodka hufca ZHP w Borowianach

[ZT]43741[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%