W Pniowcu w lipcu 2003 r. wybrano nowe władze. Wybory były o tyle nietypowe, że sołtysa zastąpił zarząd rady dzielnicy.
Artykuł archiwalny Jarosława Myśliwskiego opublikowany w Gwarku w lipcu 2003 r.
Dla mieszkańców zmiana sołectwa na dzielnicę miała charakter przede wszystkim prestiżowy. Sołectwo to wieś, a dzielnica to miasto.
Pniowiec był jedynym sołectwem w Tarnowskich Górach. Dzielnicą stał się 21 czerwca 2003 r., kiedy oficjalnie opublikowano uchwałę rady miejskiej w tej sprawie.
- Pieniądze dla dzielnicy są takie same jak poprzednio. U nas zawsze był sołtys, do którego szło się ze wszystkimi sprawami i przypuszczam, że dalej tak będzie. Ale cieszy mnie to, że przy podejmowaniu decyzji system będzie bardziej demokratyczny i mam nadzieję, że odciąży mnie to w obowiązkach - mówił sołtys Franciszek Nowak, którego wybrano też przewodniczącym zarządu rady dzielnicy Pniowiec.
Jako sołtys miał organ doradczy – radę sołecką, ale rządził sam. Zresztą kadencja poprzedniej rady skończyła się w 2002 r. I od tego czasu przy podejmowaniu decyzji nie miał kogo się poradzić.
[ZT]55891[/ZT]
8 lipca 2003 r. na zebranie mieszkańców Pniowca przyszło prawie 70 osób, średnie i starsze pokolenie, głównie mężczyźni. Wszyscy doskonale się znali.
Na przewodniczącego zarządu rady dzielnicy zgłoszono kilka kandydatur, ale tylko dwie osoby zgodziły się stanąć w szranki: Franciszek Nowak i Bernard Ziaja. Wygrał ten pierwszy.
Do zarządu rady dzielnicy Pniowiec wybrano natomiast: Franciszka Nowaka, Teresę Bucholc, Jana Drzyzgę, Bernarda Łysika i Henryka Wolnika.
W radzie dzielnicy znaleźli się: Teresa Bucholc, Jan Drzyzga, Beata Glombik, Izydor Gruca, Lidia Hanzel. Dominik Helisz, Benedykt Leksy, Bernard Łysik, Jarosław Łysik, Stefan Łysik, Eugeniusz Michalik, Joanna Michalik, Franciszek Nowak, Henryk Wolnik, Bernard Ziaja.
- Jest w tej piętnastce radnych dużo młodych ludzi, ale są tez doświadczeni. Są przedstawiciele różnych zawodów. Można powiedzieć, że skład rady jest reprezentatywny dla całej społeczności Pniowca i sądzę, że wyjdzie z tego coś dobrego – zauważył przewodniczący Nowak.
Czytaj też:
Burmistrz Czech przegrał głosowanie. Rada przeciw...
Kalety. 11-letni chłopiec nie wrócił po szkole do domu
Kradł środki chemiczne w markecie. Grozi mu 5 lat
[ZT]55878[/ZT]