Ostatni pociąg pasażerski odjechał ze stacji Brzeziny Śląskie w 1982 roku. Pociągów towarowych także już tutaj nie zobaczymy. Piekary Śląskie są miastem wykluczonym kolejowo. Czy jest szansa, aby to zmienić?
Niedawno na portalu Transport Publiczny ukazał się obszerny artykuł na temat tego, czy jest jakakolwiek możliwość powrotu transportu kolejowego do Piekar Śląskich. Z tekstu wynika, że Urząd Miasta w Piekarach Śląskich nie ma żadnych planów dotyczących kolei, podobnie jak Zarząd Transportu Metropolitalnego i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
Jednak pojawiło się światełko nadziei ze strony PKP PLK, które są zarządcą linii kolejowej nr 145 (Chorzów Stary-Radzionków) biegnącej przez Piekary Śląskie. Spółka zleciła prace przedprojektowe dla kilku linii na Śląsku i obejmują one też linię 145. Jeden z omawianych wariantów przewiduje odbudowę linii 145 i dobudowę drugiego toru. PKP PLK chciałaby, by służyła do przewozu towarów, nie wyklucza także przewozu pasażerów.
Mieszkaniec Piekar Śląskich Krzysztof Kuś, pasjonat kolejnictwa, autor artykułów dla pism branżowych z tej dziedziny, założyciel nieistniejącego już Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei Województwa Śląskiego uważa, że w Piekarach Śląskich jest zapotrzebowanie na transport kolejowy.
– Skoro PKP PLK chcą odtworzyć linię kolejową nr 145, by wozić nią towary, logicznym jest, że warto przy tej okazji zawalczyć o pociągi pasażerskie. Bezpośrednie połączenie z Katowicami, dla samej tylko Dąbrówki Wielkiej byłoby szansą na drugie życie. Piekary Śląskie już jedną okazję na przywrócenie kolei straciły, gdy ustalano trasę połączenia do Pyrzowic. Drugiej takiej szansy nie możemy zaprzepaścić. Liczę na to, że władze naszego miasta, radni oraz posłowie będą o to walczyć ponad podziałami – komentuje Krzysztof Kuś.
Piekarzanin zwraca uwagę, że dzięki przywróceniu ruchu pasażerskiego przynajmniej część pociągów z Katowic do Pyrzowic mogłaby przejeżdżać przez Piekary Śląskie. Podkreśla, że nie są to żadne mrzonki. Do innych śląskich miast wkrótce bowiem kolej wróci. Stanie się tak w Pyskowicach, gdzie stacja Pyskowice połączona zostanie z centrum miasta, wkrótce będzie można pojechać także z Bytomia do Rudy Śląskiej-Chebzia. Pociągi osobowe mają również wrócić do Siemianowic Śląskich.
- Gdyby doszło do odbudowania linii 145 i zaczęły tędy kursować - oprócz pociągów towarowych - pociągi osobowe, trzeba byłoby pomyśleć o lokalizacji dworca jak najbliżej centrum miasta. Stare stacje w Dąbrówce Wielkiej i Brzezinach Śląskich mogłyby zostać, znajdują się bowiem w dogodnych miejscach – dodaje Krzysztof Kuś.
[ZT]53162[/ZT]
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Szpital powiatowy zawiesza działalność oddziału chirurgicznego
Mateusz Morawiecki w Tarnowskich Górach broni PKP Cargo
Świerklaniec. Trafiały tam ścieki, dziś pływają ryby
DM7318:30, 30.07.2024
6 6
E tam ważniejsze jest przybycie morawieckiego do Tarnowskich Gór. Barbora wraz z kilkoma babskami i Matołszkiekiem żądają czegoś co sami zniszczyli wraz z solidarnością i doprowadzili do totalnego bankructwa. 18:30, 30.07.2024
Tomek09:08, 31.07.2024
6 1
Bardzo dobry tekst. Kolej w Piekarach powinna być już dawno. Czekam na jakieś konkretne działania w tej sprawie. 09:08, 31.07.2024
Lukas10:29, 31.07.2024
5 0
Popieram przywrócenie pociągów w Piekarach. Obecnie podróż autobusami do Katowic to horror. 10:29, 31.07.2024
Dora11:48, 31.07.2024
5 0
Tak samo linia strzybnica opole zapomniana 11:48, 31.07.2024
Benek 21:33, 31.07.2024
1 1
Tak naprawdę to PKP już nie istnieje w większości zarządzają obce kapitały 21:33, 31.07.2024