Radni opozycji przeprowadzili kontrolę w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej w Piekarach Śląskich. W protokole pokontrolnym przedstawiono pięć zastrzeżeń. Na razie dokument zatwierdziła komisja rewizyjna, ale tylko głosami opozycji.
Kontrolę przeprowadzało 4 radnych opozycji, wyłonionych ze składu komisji rewizyjnej. Przewodniczącym był Grzegorz Zieliński (PiS). Pozostałymi członkami byli Jacek Telęga (PiS), Krzysztof Korzec i Jakub Różanka (Twój Głos). Kontrolowano dokumenty z 6 ostatnich lat.
Najpoważniejsze uchybienie jakie wskazano dotyczyło budynku przy ul. Roździeńskiego 34. Zauważono, że rury gazowe w mieszkaniach jednego z lokatorów, który jest właścicielem kilku lokali, są poprowadzone kominem. Stwierdzono, że stanowi to zagrożenie dla mieszkańców. W związku z tym zespół kontrolny zażądał zlecenia kontroli nadzoru budowlanego.
Dyrektor ZGM Wioletta Bielawska informowała, że problem jest jej znany. W protokole czytamy, że podjęła w tej sprawie działania i zmusiła lokatorkę do wyrażenia zgody na zmianę ogrzewania w całym budynku na gazowe, grożąc zamknięciem dopływu gazu do jej nieruchomości.
Wskazano także, że w tym samym budynku – zgodnie z uchwałą antysmogową – nie wymieniono starego ogrzewania na nowe, co należało zrobić do 2021 r. ZGM stosowną uchwałę przyjął dopiero w lipcu 2024 r. Kontrolerzy zalecili, by wymiana ogrzewania nastąpiła do końca października 2025 r.
Z kontroli wyniknąć miało także, że miasto przeznacza za mało pieniędzy na utrzymanie nieruchomości, przez co zalecenia z przeglądów technicznych realizowane są tylko częściowo. Najczęściej dotyczy to dziurawych dachów, starych klatek schodowych i izolacji przeciwwilgociowej.
W protokole napisano także, że dyrektor ZGM nie udostępniła książek obiektów budowlanych. Tłumaczyła, że książki są własnością wspólnoty, a nie gminy, dlatego nie mogą zostać udostępnione. Wgląd do nich może mieć jedynie nadzór budowlany i inne instytucje wskazane przez ustawę. Mimo to zespół kontrolny uważa, że nieudostępnienie rzeczonych książek uniemożliwia radzie miasta sprawowanie kontroli nad pracą prezydent Piekar Śląskich.
Ostatnim z wniosków jest nieczytelność regulaminu organizacyjnego, który zawiera aż 43 załączniki i nie posiada tekstu ujednoliconego.
Maciej Czempiel, przewodniczący Obywatelskiego Klubu Radnych (klubu prezydent) uważa, że protokół zawiera pięć ogólnikowych zarzutów. Stwierdza, że punkt o regulaminie organizacyjnym nie jest poważną kwestią. Ponadto komentuje:
– W protokole napisano, że na Rozdzieńskiego 34 w kominie biegnie rura gazowa, która zagraża życiu mieszkańców. Zapytałem zatem dlaczego od razu nie zadzwoniono na 112, zamiast pisać o tym w protokole? W innych miejscach dokumentu czytamy, że radni rozmawiali z mieszkańcami, którzy zgłaszali uchybienia. Nie pada jednak imię i nazwisko żadnego lokatora, co sprawia, że treść protokołu jest niewiarygodna – dodaje Czempiel.
Pełny protokół z kontroli: /upload/Protokół_z_kontroli_przeprowadz.pdf
[ZT]56211[/ZT]
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Poranny zator na Zagórskiej. Jak się Wam dziś jeździ?
Tarnowskie Góry. PiS przejmuje radę miejską. Nowa koalicja burmistrza Czecha
Tarnowskie Góry, pożar na Łowieckiej. Mężczyzna w szpitalu
Świerklaniec. Kradli w Rossmannie. Policja publikuje wizerunki sprawców
rg10:23, 24.11.2024
0 0
w Tarnowdkich Gorach też przydałoby się takie kontrolowanie zasobów gminy . Jednak teraz gdy komisja rewizyjna to ludzie burmistrza nie ma szans na prawdziwa kontrolę. Przecież Czech nie da nic złego zrobić swojemu koledze Skrabaczewskiemu
a budynki wymagają wielu napeaw i remontów. 10:23, 24.11.2024