Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Odkrywca w czeluściach jaskini

18:13, 02.07.2019 Aktualizacja: 09:46, 21.10.2025
Skomentuj

Czym byłoby życie bez pasji? Inna rzecz, że niektóre pasje grożą utratą życia. Jedną z nich jest taternictwo jaskiniowe.

Krzysztof Mazik zna jaskinie Jury Krakowsko-Częstochowskiej jak mało kto. Jest autorem map wielu z nich. Pierwszy raz wszedł do jaskini w 1965 r. Było to w Sokolich Górach koło Olsztyna. Na pierwszy ogień poszły Jaskinia Olsztyńska i Pod Sokolą Górą, ale potem szybko przyszła kolej na Jaskinię Koralową, gdzie bez lin już nie da rady zejść. ? W wykonaniu krajowej czołówki jest to absolutnie sport ekstremalny. W jaskiniach przecież giną ludzie. Natomiast w moim wydaniu to zajęcie bezpieczne dla starszego pana ? mówi. ? Staram się łączyć naukę z jaskiniami. To bardziej speleologia niż taternictwo jaskiniowe ? dodaje.

Czas i przestrzeń

Krzysztofa Mazika pociąga w jaskiniach to, że tam jakby czas się zatrzymał. Na naszych oczach zmienia się świat, wioska z chałupami krytymi strzechą staje się kurortem z parkiem rozrywki, a jaskinie pozostają w stanie nienaruszonym. To także zabieg skierowania ruchu turystycznego do niewielkiej liczby jaskiń. To pozwala poznać szerzej publiczności te perły natury, a z drugiej strony 99,9 proc. jaskiń jest niedostępnych dla zwykłych turystów. ?

Czas się w nich zatrzymał i tam można oddychać spokojnie. Można tę przestrzeń badać ? mówi speleolog z Tarnowskich Gór. ? Bardziej niż nacieki, które są dekoracją jaskini, interesuje mnie przestrzeń. Jesteś w sali, latarka ma zasięg 50 metrów, świecisz i nie widzisz ścian czy stropu. Takie doznania pozostają w pamięci ? opowiada.

W 1982 r. w Alpach Julijskich wyprawa Akademickiego Klubu Speleologii i Alpinizmu na Śląskiej Akademii Medycznej, którą kierował Krzysztof Mazik, odkryła jaskinię Abisso delle Pozze o głębokości 460 metrów. ? Jest tam takie trudne przejście Passaggio Jaruzelski, przez które dostajemy się do sali Jamesa Joyce`a. Odkrywcy mają prawo nazywania jaskiń oraz poszczególnych części i z tego prawa skorzystaliśmy. Świecisz i... ? zawiesza głos Krzysztof Mazik. Sala Jemsa Joyce, który wiele lat spędził w pobliskim Trieście, to największa sala jaskiniowa w Alpach Julijskich.

Piękna i bestia

Jaskinie, w zdecydowanej większości urzekające swym pięknem, są niebezpieczne. Nawet zajrzenie do otworu wejściowego Studni Szpatowców, położonej w pobliżu Podlesic, może skończyć się tragicznie. Przekonał się o tym 26-letni Niemiec, który zjechał po namulisku stromej pochylni, na końcu której otwiera się głęboka na 19 metrów studnia. Śmiertelnych wypadków w tej jaskini, której mapę nakreślił z Z. Lorkiem Krzysztof Mazik, było więcej. Ofiarami prawie wszystkich były przypadkowe osoby, tylko jednego - uczestnik kursu taternictwa jaskiniowego.

Kilka lat temu głośno było o wypadku nastolatki, która zginęła w najgłębszej jurajskiej jaskini ? Studnisku. W 2014 r. w Jaskini Wiernej przez głaz został przygnieciony grotołaz z Łodzi. ? Jaskinia ma ponad dwa tysiące metrów długości, ale główny ciąg liczy około 400. Kursanci zaczęli wchodzić w boczne korytarze i w jednym z nich oberwała się wanta ze stropu, przygniotła młodego chłopaka i się udusił ? opowiada Krzysztof Mazik. Spadający kamień zabił kiedyś kolegę Mazika. ? Nie przewidzisz lotu spadających kamieni, które odbijają się od nieregularnych ścian i nigdy nie wiadomo, w którą stronę polecą. Technika jest taka, że gdy ktoś wychodzi na górę, reszta chowa się pod okapy, żeby w razie strącenia czegokolwiek nie oberwać. Nie gwarantuje to w 100 procentach bezpieczeństwa.

Przeczucie Maryny

Krzysztof Mazik wiele razy znalazł się w jaskini w sytuacji niebezpiecznej, głównie było to związane z... pożarami. Kiedyś członkowie wyprawy, którą kierował, zatruli się w Jaskini Miętusiej. W korytarzu Błotnych Zamków postanowili przygotować posiłek przed zejściem w głębsze partie. Wtedy używało się radzieckich maszynek juwel, przed rozpalaniem trzeba było najpierw wylać na nie trochę benzyny i zapalić, żeby się rozgrzały. ? Wtedy opary na wylocie stojącego jakiś metr od juwla kanistra zapaliły się i kolega, chcąc zgasić ogień, nogą wywrócił bańkę z paliwem. Dnem korytarza zaczął płynąć ognisty potok. Pożar ugaszono, ale zamiast wycofać się na powierzchnię, zjechaliśmy. Poważnie się zatruliśmy spalinami benzyny i kanistra, który spłonął. Zaczęliśmy opadać z sił i przysypiać. Jako kierownik wyprawy musiałem ostro dyrygować ludźmi, żeby wyprowadzić ich na zewnątrz. Z pewnością nie było to przyjemne. Janusz Radziejowski, późniejszy minister ochrony środowiska mówił, że chciał mnie wtedy zabić ? śmieje się Krzysztof Mazik.

Epoka wielkich odkryć geograficznych dawno się skończyła, z pewnym wyjątkiem. Dalej niewiele wiemy o jaskiniach. Jeszcze w połowie lat 80. wydawało się, że głębokość Studniska sięga 40 metrów. Potem grotołazi z Częstochowy odkryli dalsze partie schodząc do 68 metrów, a teraz przez Przeczucie Maryny można dotrzeć do Partii Spragnionych na głębokości 75 metrów.

? Praktycznie co roku odkrywane są nowe jaskinie lub ich głębsze partie. Ruch na listach rekordów jaskiń jest duży ? twierdzi Krzysztof Mazik.

Jarosław Myśliwski

if (typeof CeneoAPOptions == "undefined" || CeneoAPOptions == null) { var CeneoAPOptions = new Array(); stamp = parseInt(new Date().getTime()/86400, 10); var script = document.createElement("script"); script.setAttribute("type", "text/javascript"); script.setAttribute("src", "//partnerzyapi.ceneo.pl/External/ap.js?"+stamp); script.setAttribute("charset", "utf-8"); var head = document.getElementsByTagName("head")[0]; head.appendChild(script); } CeneoAPOptions[CeneoAPOptions.length] = { ad_creation: 270696, ad_channel: 34654, ad_partner: 20082, ad_type: 1, ad_content: '1495', ad_format: 2, ad_newpage: false, ad_basket: true, ad_container: 'ceneoaffcontainer270696', ad_formatTypeId: 1, ad_contextual: false, ad_recommended: false, ad_showRank: false };

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%