Wszystkiego najlepszego dla naszych jubilatów! [GALERIE ZDJĘĆ]

W mijającym roku część organizacji i instytucji w powiecie tarnogórskim świętowała jubileusze, niektóre bardzo zacne. Trudno przecenić ich znaczenie dla lokalnych społeczności, nieraz wpisały się w historię swoich miejscowości. Przedstawiamy wybranych jubilatów.

75-lecie świętowało Koło Gospodyń Wiejskich w Świerklańcu. Jest znane nie tylko we własnej wsi i gminie. Gospodynie m.in. występują dla pacjentów Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji Repty i mają symboliczny Certyfikat Wykładowcy Muzycznej Akademii Zdrowia. Od lat przy KGW działa kabarecik, który z powodzeniem występuje podczas lokalnych świąt, a nawet odbywa tournée po okolicznych estradach.

[FOTORELACJA]27578[/FOTORELACJA]

Złoty jubileusz miał Zespół Pieśni i Tańca Mały Śląsk z Radzionkowa. O wspomnienia z nim związane zapytaliśmy Grzegorza Kłaczka, byłego tancerza i kierownika artystycznego, choreografa, pedagoga i wciąż instruktora tańca. – Atmosferę zespołu tworzą właśnie ludzie, których łączy taniec. Nawiązują się tu przyjaźnie, mamy i zespołowe małżeństwa – podkreślał nasz rozmówca.

Kiedyś do zespołu przyciągała także możliwość wyjazdu na centralne dożynki. Wszelkie koszty pokrywały ówczesne władze. Pierwszy wyjazd zagraniczny był w lipcu 1981 r. – do Francji. Z kolei tuż przed koncertami w Niemczech część członków zespołu stwierdziła, że zostaje na Zachodzie i do Polski już nie wróci. Reszta sobie poradziła, wystąpili, a śpiewał z nimi m.in. kierowca.

[FOTORELACJA]27655[/FOTORELACJA]

Szkolna rodzina, dom marzeń i puszka szynki

Feta była z okazji 90-lecia Szkoły Podstawowej nr 3 w Tarnowskich Górach. Może się cieszyć nowym sztandarem, ufundowanym przez rodziców. Nauczyciele specjalnie na tę okazję napisali hymn Trójki.

Zdaniem dyrektora Karola Gembczyka największym atutem szkoły jest szkolna społeczność, szkolna rodzina: uczniowie, nauczyciele, pracownicy. Do tego dochodzi dobra lokalizacja i modernistyczny budynek, który od 90 lat jest wpisany w historię Tarnowskich Gór.

[FOTORELACJA]27670[/FOTORELACJA]

Stowarzyszenie Serdeczni z Tarnowskich Gór świętuje 25-lecie istnienia. Jego pomysłodawczynią i założycielką była Gabriela Kowalska, mama niepełnosprawnego i przedwcześnie zmarłego Marcinka. Rozumiejąc sytuację osób z niepełnosprawnością i ich rodzin, zapragnęła zintegrować to środowisko. Jedną z pierwszych inicjatyw było otwarcie Domu Marzeń - miejsca, gdzie każdy dotknięty przez los otrzymuje wsparcie, serdeczność i poczucie bezpieczeństwa. Przez 25 lat Serdeczni zyskali wielu przyjaciół.

[FOTORELACJA]27672[/FOTORELACJA]

Hucznie czterdziestkę świętował LKS Żyglin. Próby założenia klubu sportowego w Żyglinie podejmowano już w latach 60. i 70. Udało się w kolejnej dekadzie. Miała w tym udział 5-kilogramowa puszka szynki, towar wtedy deficytowy. Podarunek pozwolił na wyrobienie pieczątki potrzebnej do zakończenia formalności. Klub to ludzie: nie tylko zawodnicy i trenerzy, ale też działacze i zaangażowani w jego działalność mieszkańcy.

[FOTORELACJA]27804[/FOTORELACJA]

Pożar w Rybnej, duma Tąpkowic i kapsuła czasu

Najbardziej zacnym jubileuszem może się poszczycić OSP Florian w Strzybnicy, działa już 125 lat. Choć tak naprawdę nie wiadomo dokładnie, kiedy powstała straż pożarna w Strzybnicy. Potwierdzające to dokumenty zaginęły podczas zawieruchy wojennej. Najstarsza zachowana wzmianka pochodzi z kroniki parafialnej i jest w niej mowa o pożarze w Rybnej. Doszło do niego w 1898 roku, a ogień ugasili strażacy ochotnicy ze Strzybnicy. Sama OSP Florian powstała w 1999 r. z połączonych jednostek OSP Strzybnica i OSP Zamet. Bywały lata, że w szeregach straży w Strzybnicy służyło ponad 150 druhów.

[FOTORELACJA]27818[/FOTORELACJA]

Nazywana dumą Tąpkowic Orkiestra Dęta OSP Tąpkowice działa 45 lat. Aktualnie w większości tworzą ją młodzi muzycy, wychowankowie szkółki gry na instrumentach dętych. Muzyczną pasję łączą z obowiązkami zawodowymi i rodzinnymi, bo w składzie nie brak młodych mam. Kapelmistrz Jakub Zgajewski też mówi o odświeżeniu składu. – Gra w nim gitara basowa i elektryczna, podczas występów towarzyszy nam fortepian i pianino. Mamy skład koncertowej orkiestry dętej – dodaje.

Stulatką jest Sempa, czyli I Liceum Ogólnokształcące w Tarnowskich Górach. Z okazji "urodzin" w auli zamontowano kapsułę czasu, odsłonięto portret patronki szkoły Stefanii Sempołowskiej, jest wystawa w Muzeum, na którą z pewnością warto zajrzeć.

Obraz patronki szkoły namalował nauczyciel Andrzej Ecler.

– Z wykształcenia matematyk i fizyk, duszą humanista. Był również odpowiedzialny za przygotowanie gali finałowej w Tarnogórskim Centrum Kultury – zwracał uwagę Tomasz Tomaszewski, zastępca dyrektora szkoły.

[FOTORELACJA]27992[/FOTORELACJA]

Kapitański mostek, gołębie i wolnomularze

85 lat na karku ma Powiatowy Młodzieżowy Dom Kultury im. H. Jordana Tarnowskich Górach. Na pomysł jego powstania wpadł pierwszy polski burmistrz miasta gwarków Fryderyk Antes. Zaczęło się od ogrodu jordanowskiego. Swój drugi dom znalazło tu wiele dzieci, w tym sieroty i półsieroty.

Latem największym powodzeniem cieszył się basen. Niestety, dziś nie ma już po nim śladu. Uwagę zwraca nietuzinkowa główna siedziba PMDK przy ul. Gliwickiej. Jak informują pracownicy Jordana, to budynek w stylu modernistycznym, a inspirację do formy i detali czerpano z architektury okrętowej – balustrady czy charakterystyczna wieżyczka przypominająca mostek kapitański. W Jordanie wciąż wiele się dzieje, a dzieci i młodzież znajdują tu wiele ciekawych propozycji.

100-lecie świętowali hodowcy gołębi pocztowych zrzeszeni w oddziale w Radzionkowie. Był jednym z pierwszych w niepodległej Polsce. Dziś składa się z ośmiu sekcji: Radzionków, Sucha Góra, Rojca, Orzech, Świerklaniec, Miasteczko Śląskie, Stolarzowice, Kamieniec. – Przez te wszystkie lata wiele się zmieniało, ale te 100 lat pozwoliła nam przetrwać charyzma członków naszego oddziału i zamiłowanie do gołębia pocztowego – mówią jubilaci.

Zostaje jeszcze Tarnogórskie Centrum Kultury, o którego 25-leciu niedawno pisaliśmy. Obecną nazwę ośrodek przybrał właśnie ćwierć wieku temu, ale historia tego miejsca jest znacznie dłuższa. Do dzisiaj starsi mieszkańcy pamiętają raczej nazwę Dom Kultury "Kolejarz". Początki ośrodka sięgają jednak 1858 roku, gdy do użytku oddano siedzibę loży masońskiej "Silberfels". Później mieścił się tam Dom Ludowy, a następnie wspomniany Dom Kultury "Kolejarz". Niestety, w PRL zabytkowy budynek rozebrano, w jego miejscu stanął nowoczesny gmach.

TCK to instytucja miejska, utrzymywana przez samorząd. Jednak to przede wszystkim dziesiątki imprez i setki ludzi - animatorów kultury, pasjonatów, hobbystów, artystów. To oni tworzą Tarnogórskie Centrum Kultury.

Czytaj też:

10 lat Centrum Kultury Śląskiej. Działo się!

Tarnowskie Góry. 10 lat grupy tanecznej Sie Chce

Tarnowskie Góry. Jubileusz przedszkola na osiedlu

Jubileuszowy babski comber z kołem gospodyń wiejskich