W III lidze zadebiutowali natomiast 14-latkowie. Rzadko się zdarza, że w tak młodym wieku mogą rywalizować ze znacznie starszymi, jak równy z równym.
– Jesteśmy najmłodszą drużyną w III lidze, złożoną niemal z samych wychowanków KKS. Taki mamy pomysł, żeby było to bezpośrednie zaplecze II ligi. W polskim sporcie jest problem z przejściem z młodzieży do seniorów. Myślę, że nam się uda to przejście złagodzić – podkreśla wiceprezes.
Dodaje, że w KKS przyjęto zasadę, że nie trzymają talentów na siłę. Jeśli zauważą, że są za mali dla jakiegoś zawodnika, szukają mu klubu z większymi możliwościami.