Był to piąty koncert z cyklu "Tarnogórzanie dla świata". W niedzielę w kościele pw. Matki Bożej Uzdrowienie Chorych w Tarnowskich Górach wystąpili Dziani i Książęta Cygańskie.
Koncerty kolędowe mają cel charytatywny. – Podczas czterech poprzednich edycji zebraliśmy ponad 126 tys. zł. Pieniądze trafiły do Syrii, Ukrainy, do Polaków na Białorusi i Mołdawii – powiedział Łukasz Robak, prezes Caritas Parafii Matki Bożej Uzdrowienie Chorych w Tarnowskich Górach. Mówił, że w organizację koncertów "Tarnogórzanie dla świata" zaangażowanych jest 20 wolontariuszy Caritas, a przygotowania zaczynają się już w sierpniu. Wydarzenie cieszy się wsparciem kilkuset osób.
W tym roku pieniądze zebrane wśród publiczności podczas koncertu trafiły do polskiej misji katolickiej w Gruzji prowadzonej przez Zakon Ojców Kamilianów. Jest za nią odpowiedzialnych 4 zakonników: 2 Gruzinów i 2 Polaków.
[FOTORELACJA]29919[/FOTORELACJA]
– Służymy wszystkim – powiedział o. Lasha. Tereny, na których pracują kamilianie, są zróżnicowane etnicznie i religijnie. Zakonnicy udzielając pomocy, nie zwracają uwagi na narodowość czy wyznanie. Na przykład w mieście Akhaltsikhe w regionie Samtskhe-Javaketi, gdzie w 2022 r. otwarto Centrum Diagnostyczno-Rehabilitacyjne, niewiele, ale jednak więcej jest Ormian niż Gruzinów. Większość ludności jest bardzo biedna, a młodzi ludzie emigrują. Niepełnosprawni żyją w skrajnej nędzy. Przeciętna renta dla osób niepełnosprawnych wynosi 60 euro miesięcznie, co nie zaspokaja podstawowych potrzeb: nie stać ich na zakup leków, nie mogą regularnie korzystać z wizyt lekarskich czy z elementarnej rehabilitacji. Kamiliańskie centrum przyjmuje 30 niepełnosprawnych beneficjentów w murach Domu Pobytu Dziennego oraz 500 dzieci i dorosłych w poradniach fizjoterapii, logopedii, psychologii i terapii zajęciowej. Jest to jedyny w regionie tego typu ośrodek.
Misja kamiliańska w Gruzji działa od 1997 r. Poza ośrodkami rehabilitacyjnymi prowadzi hospicja, wspiera także uchodźców.
– Dzięki wam możemy zatrudniać ponad 150 osób – powiedział o. Lasha.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Legendarny konstruktor gościem tygodnia
Maks dzielnie sobie radzi, ale potrzebuje pomocy
[ZT]57763[/ZT]