W styczniu zmienił się szef Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim. Instytucja cierpi na chroniczny brak pieniędzy, dlatego nowa dyrektor Kamila Paradowska zapowiada otwarcie centrum na wydarzenia komercyjne i możliwość wynajmu pomieszczeń.

CKŚ mieści się pałacu należącym przed laty do rodu Donnersmarck. Teraz obiekt jest własnością powiatu tarnogórskiego. W środku zabytek został ponad 10 lat temu wyremontowany. Prace miały być kontynuowane, ale jak do tej pory nie było pieniędzy na odnowienie elewacji, rewitalizację zabytkowego parku, adaptację piwnic i poddasza.

Istnieją projekty sprzed lat, które przewidują utworzenie na poddaszu części hotelowej na ponad 20 miejsc noclegowych, a w piwnicach zaplecza gastronomicznego.Koszty będą pewnie ogromne, starosta chce, by CKŚ spróbował zdobyć na te inwestycje dofinansowanie zewnętrzne. Bez dotacji z remontu nic nie będzie.

Wiadomo też, że nowa dyrektor ma zapewnić instytucji dodatkowe dochody. Dlatego przygotowywana jest oferta komercyjna dla firm i osób prywatnych zainteresowanych wynajmem pałacowych pomieszczeń czy udostępnianie parku. Firmowe spotkania, szkolenia, wykłady, uroczystości – to wszystko ma być możliwe. Co z organizacją rodzinnych uroczystościami?

- Nie mówię nie – odpowiada dyrektor Paradowska. - Co prawda ze względu na nasze zbiory nie wyobrażam sobie organizacji w pałacu wesela, to wchodzą w grę mniejsze wydarzenia, jak np. komunia.

Trzeba jednak pamiętać, że w pałacu nie ma kuchni - trzeba liczyć na catering.

Dyrektor zapowiada, że wszystkie wydarzenia kulturalne, które cyklicznie odbywały się w CKŚ, będą w tym roku kontynuowane. Oferta ma być jednak poszerzona o propozycje dla szerszej publiczności. Stąd pomysły na wydarzenia plenerowe dla dzieci i rodzin oraz na imprezy kabaretowo-rozrywkowe.

[FOTORELACJA]27438[/FOTORELACJA]

Czytaj także:

Tarnowskie Góry. Nasi ratownicy z odznaczeniami

Mieszkali w domu Sedlaczka. Wspomnienia córki...

Kule trafiały na drogę do Czarnej Huty. Dzieje parku

Kopienica. Wodzą niedźwiedzia od rana [zdjęcia]

Bery w Wojsce. Tradycji stało się zadość [ZDJĘCIA]

Z berem przez Miedary. [ZDJĘCIA]