W sobotę, 30 grudnia, Stefania Stech z Nowego Chechła świętowała 101. urodziny.
Z kwiatami i koszem pełnym słodyczy odwiedzili ją wójt Świerklańca Marek Cyl i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Gabriela Pandzioch.
Wójt podarował jubilatce także kalendarz na 2024 rok, w którym zaznaczył 30 grudnia. - W tym dniu znów panią odwiedzę – powiedział Marek Cyl.
Pani Stefania wspominała setne urodziny i powiedziała wójtowi. - Ten rok zleciał tak szybko, że wydaje mi się, jakby był pan u mnie wczoraj. Minie chwila i znów mnie odwiedzicie – śmiała się jubilatka.
Okazuje się, że mieszkanka Nowego Chechła ma świetną pamięć: wyrecytowała gościom wiersz, którego uczyła się w szkole. Był to utwór poświęcony Józefowi Piłsudskiemu, którego uczono w szkołach po śmierci marszałka w 1935 roku.
Stefania Stech urodziła się 30 grudnia 1922 roku w miejscowości Czyszyki. W 1960 r wyszła za mąż za wojskowego. Dwa lata później urodziła córkę. Do Nowego Chechła trafiła w maju 1973 roku - po śmierci męża przyjechała do swojego brata i zamieszkała z nim w domu przy ul. Lasowickiej.
Czytaj też:
Będzie się działo w kościele w Nakle Śląskim!
Włamanie na plebanię, skradziono pieniądze
Pogrzeb Krzysztofa Respondka. Utrudnienia w ruchu
K. Hanke i G. Poloczek ku pamięci Krzysztofa Respondka
[ZT]46535[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz