Wczoraj po godz. 21 służby otrzymały prośbę o pomoc. W lesie koło Bruśka zgubiła się 90-latka. Po południu poszła na grzyby i... przepadła jak kamień w wodę.
W akcji poszukiwawczej wzięło udział prawie 60 mundurowych: strażaków, policjantów z Lublińca i Tarnowskich Gór, była grupa poszukiwawcza z trzema psami.
– Pani prawdopodobnie usłyszała sygnał lub zobaczyła światła wozów strażackich czy policyjnych i odnalazła drogę – mówi rzecznik lublinieckiej policji asp. Michał Sklarczyk.
Tym razem historia skończyła się szczęśliwie.
Jak mówi rzecznik policji, o tej porze roku w lasach bardzo często dochodzi do zaginięć.
– Praktycznie nie ma tygodnia, żebyśmy kogoś nie szukali – mówi asp. Sklarczyk.
Niedawno na stronie gwarek.com.pl publikowaliśmy artykuł na temat tego, jak przygotować się do grzybobrania.
– Warto zabrać ze sobą coś do picia i telefon z naładowaną baterią – radził grzyboznawca Justyn Kołek.
Nawet jeżeli wydaje nam się, że dobrze znamy las, gdzie wybieramy się zbierać runo leśne, trzeba być przygotowanym, że wędrówka okaże się dłuższa, niż zakładaliśmy.
– Ja zabieram ze sobą także zapasową naładowaną baterię do telefonu. Nigdy nie ma pewności, że się nie przyda – powiedział Justyn Kołek.
[ZT]32396[/ZT]
Brak opieki20:35, 14.09.2021
Policja powinna wlepić mandat osobie (lub osobom) zobowiązanym do opieki nad leciwą seniorką. Jeżeli sytuacja już się powtórzyła, to Prokuratura Rejonowa w Lublińcu powinna złożyć wniosek do sądu o ich ukaranie. 20:35, 14.09.2021
to bola 21:27, 14.09.2021
Hyjdla baba lod Lyjoka ! 21:27, 14.09.2021
Luzak08:12, 16.09.2021
1 2
Łoj tam, łoj tam... Niech se babcia pospaceruje, a nie zaraz prokuratura. Tyś na pewno kryszłał... 08:12, 16.09.2021