Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na ul. 9 Maja w Tarnowskich Górach.
Policjanci patrolowali ul. 9 Maja w Tarnowskich Górach i zauważyli głośno zachowującego się mężczyznę, który na widok radiowozu poszedł w drugą stronę.
To zwróciło uwagę mundurowych i postanowili sprawdzić, czy przechodzień nie ma czegoś na sumieniu. Gdy zaczęli rozmowę, 28-letni mieszkaniec Świerklańca stał się arogancki i nadużywał wulgaryzmów.
Jednak w końcu się uspokoił, przeprosił policjantów i w efekcie dostał tylko pouczenie.
Uspokoił się na krótko – gdy policjanci już wchodzili do radiowozu i chcieli odjechać, usłyszeli, że mężczyzna znowu ich wyzywa.
Miarka się przebrała i policjanci postanowili dać 28-latkowi mandat. Wtedy ten powiedział mundurowym, żeby się nie wygłupiali, wyciągnął 50 zł i myślał, że przekupi policjantów.
Policjanci poinformowali mieszkańca Świerklańca, że łapówkarstwo to przestępstwo, ten jednak nie odpuszczał. W efekcie mężczyzna został zatrzymany.
Na tym nie koniec. Już w komendzie policji policjanci znaleźli u niego amfetaminę.
W piątek 28-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz czeka go sprawa w sadzie.
Czytaj też:
Jeden z Tarnowskich Gór, drugi z Kalet. Wpadli dziś w nocy
[ZT]38949[/ZT]
1 2
same swiry !!!!
0 0
W niedzielem w pierwszej łafce w kościele siedźi nawiedzony Katol
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz