Fot. OSP Kalety
Do zdarzenia doszło w czwartek w lesie w Kaletach.
Zgłaszający poinformował, że jego żona przewróciła się w lesie, złamała nogę i nie może chodzić.
Na miejsce pojechali zespół ratownictwa medycznego i strażacy. Mąż czekał na nich przy ul. Wierzbowej, żona została ok. 500 m od utwardzonej drogi, w lesie.
Trudno było dotrzeć do 70-latki, wjechanie w las samochodem strażackim było niemożliwe. Strażacy udzielili jej więc pierwszej pomocy i zanieśli na noszach do karetki.

Czytaj też:
HKR Tarnowskie Góry w rejestrze za...
Biznes pod znakiem zebry. Zna wszystkie dzieci i...
Góry Kultury mają nową prezeskę
Tarnogórski WOPR prosi o pomoc. Jest zbiórka na dach
[ZT]62685[/ZT]