Zamknij

Tarnowskie Góry na starych fotografiach. Bank Stowarzyszeń w miejscu Domu Szymkowica

19:59, 03.09.2021 esp

Wiecie, gdzie niegdyś był trzeci w historii miasta ratusz? Pamiętacie, kiedy Delikatesy na ul. Krakowskiej działały jako sklep samoobsługowy? Dziś kolejne zdjęcia z archiwum Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.

– Na pierwszej fotografii widzimy budynek trzeciego ratusza tarnogórskiego, na Rynku 14, znanego jako Dom Szymkowica. Był siedzibą władz miejskich przez 290 lat, od 1608 roku. Stał się więc świadkiem bardzo wielu wydarzeń w historii Tarnowskich Gór i Śląska, m.in. wybuchu wojny trzydziestoletniej w 1618 r., późniejszego upadku tarnogórskiego górnictwa, zajęcia Śląska przez Prusaków, trzech wielkich zaraz i dwóch pożarów, które spustoszyły miasto, odrodzenia górnictwa – mówi Mariusz Gąsior, członek zarządu SMZT.

Dom Szymkowica ostatecznie wyburzono w 1908 r. W jego miejscu postawiono gmach Banku Stowarzyszeń – ostatnio działała w nim PKO BP, teraz zaadaptowano go na restaurację.

Tarnowskie Góry. Budynek przy Rynku 14 wyburzono na początku XX wieku. Potem stanął tam gmach banku, dziś powstaje restauracja. Fot. Archiwum SMZT

Druga fotografia wykonana przez Jana Joszkę z SMZT, dokumentuje sprzedaż produktów spożywczych przed wejściem do Delikatesów przy ul. Krakowskiej 11, wtedy będących sklepem samoobsługowym. Zdjęcie wykonano podczas Gwarków we wrześniu 1976 r., w tle widoczna jest tematycznie zaaranżowana witryna sklepu.

– Fotografia pokazuje, że aranżacja atrakcyjnych i pomysłowych witryn w Delikatesach ma długą tradycję, sklep słynie z nich do dziś. Uważne oko zauważy wiele produktów popularnych w czasach Gierka, na przykład herbatę ulung czy kawę zbożową inka – zwraca uwagę Gąsior.

Dodaje, że rok 1976 to czas obchodów 450-lecia nadania Tarnowskim Górom praw miejskich, a w pierwszy dzień Gwarków stowarzyszenie otworzyło Zabytkową Kopalnię Srebra.

Tarnowskie Góry. Zdjęcie Delikatesów podczas Gwarków wykonał Jan Joszko, znany fotograf i długoletni działacz SMZT

(esp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

synek z tąd...synek z tąd...

15 0

Fotka z witryną sklepu nie jest z Delikatesów tylko ze "Smakosza" lub jak starsze pokolenie go nazywało "u Ganity" na Krakowskiej 8 ... 22:14, 03.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Synek z tąd...Synek z tąd...

10 0

Na ulicy Krakowskiej były w tym czasie (lata 70-te) dwa sklepy samoobsługowe , jeden "u Ganity" czyli Smakosz a drugi "po schodkach" tam gdzie teraz jest drogeria "Rosmann" ... 22:22, 03.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Samoobsługowy! Samoobsługowy!

1 0

Oraz w kamienicy rogowej Krakowska i Armii Czerwonej ( pożar tam był nie dawno )-.....chyba dobrze kojarzę. 10:58, 04.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FedrokFedrok

9 0

Oczywiście, że to wystawa w sklepie "u Ganity". W SMZT nowa generacja błądzi we mgle. 11:20, 04.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SnaftsaSnaftsa

10 0

Mariusz Gąsior jak zwykle powtarza wyświechtane dane wyczytane z monografii Nowaka (z 1927 r.), kreując się jako znawca wszelkich spraw tarnogórskich (takie gadki były dobre w latach 90. ale nie w dobie netu).
Gąsior oczywiście nie wie, albo zapomniał, że Tarnowskie Góry miały w latach 70. jedną z lepszych w województwie ekip aranżujących witryny sklepowe, a poza tym coś, czego nie miały inne zabytkowe miasta, czyli bardzo udane, wzorowane na dawnych, szyldy sklepowe z metaloplastyki.
Poza tym w PRL-u specjalnie kształcono ludzi do aranżowania wystaw sklepowych, a wydawane wtedy podręczniki do dziś pokazują, jak zwracano uwagę na kreowanie wzorców estetycznych w społeczeństwie.
Zamiast powtarzać Nowaka i ściemniać o sklepach (interpretując na szybko zdjęcia), niech lepiej opowie o Wielkiej Brytanii, bo tam przez lata mieszkał i pracował, więc z pewnością ma coś naprawdę ciekawego do opowiedzenia. 01:53, 05.09.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

FedrokFedrok

2 0

Celne i cenne uwagi, ale jak ktoś raz zabłądzi w angielskiej mgle, to już w niej pozostanie. 10:51, 07.09.2021


tom tom

0 0

Sklep delikatesy nigdy nie był samoobsługowy " u Ganity i Po schodkach "były samoobsługowe .Ja mieszkałem na Tylnej do 1980 i nie pamiętam żeby tam cos takiego było 17:51, 27.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%