Dziś rano w stawie w Krupskim Młynie przy ul. Głównej znaleziono zwłoki mężczyzny. Okazało się, że to 67-letni mieszkaniec miejscowości.
Służby zostały powiadomione o godz. 10.40. Jak informuje sierż. szt. Jacek Mężyk z tarnogórskiej komendy przechodnie najpierw zauważyli rower, który znajdował się w stawie, a po chwili dostrzegli, że na wodzie unosi się ciało. Zaalarmowali służby. Na miejsce przyjechał zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna i policja.
– Okazało się, że to 67-letni mieszkaniec Krupskiego Młyna. Jeszcze o godz. 8 rano widział się z bratem. Wykluczyliśmy działanie osób trzecich. Przy stawie znajduje się ścieżka biegnąca stromą skarpą. To nią jechał mężczyzna i z jakiś przyczyn zjechał do stawu – mówi sierż. szt. Jacek Mężyk. Będzie przeprowadzona sekcja zwłok.


Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz