Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Radzionkowie.
Uwagę policjantów zwrócił kierowca volkswagena, który jechał pod prąd ul. Przyjaźni. Do tego na widok radiowozu skręcił w ul. Gwarków, widać było, że chce uniknąć spotkania z mundurowymi.
Policjanci pojechali za nim. Dojechali do volkswagena, ale kierowcy już w nim nie było.
Daleko jednak nie uciekł i został zatrzymany przez mundurowych.
Okazało się, że to 32-letni mieszkaniec Bytomia. Był pijany, wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu.
Bytomianin przyznał się, że w takim stanie prowadził samochód.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Kto pamięta liceum pedagogiczne?
Akcja wojska nad zalewem Nakło-Chechło [FOTO]
Skatepark do przebudowy, jest koncepcja
[ZT]43948[/ZT]
1 1
Jak z Bytomia to niemiecki slonzok.
0 0
To na 99,99% gorol z tym innym nie mo nic ! 😡
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz