Dziś zdjęcie wyjątkowe, bo związane ze wspomnieniem otwarcia dla ruchu turystycznego Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach. Od tego momentu minęło już 45 lat.
– Trasa turystyczna kopalni oparta jest na trzech starych szybach Królewskiej Kopalni "Fryderyk" - Żmii (1811 r.), Szczęść Boże (1815 r.) i Aniele (1798 r.). Ten ostatni pełni też funkcję głównego wejścia do turystycznej części tarnogórskich podziemi. Dziś jest tam budynek nadszybia z ikoniczną wieżą wyciągową, górującą od 45 lat nad okolicą – mówi Mariusz Gąsior, członek zarządu Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
Drewniane rusztowanie nad odgruzowywanym szybem Anioł. Zdjęcie wykonano pod koniec lat 60. XX w. Fot. Archiwum SMZT
Dodaje, że planowanie odbudowy kopalni rozpoczęło się w styczniu 1954 r., a same prace nad odblokowaniem szybu "Anioł" – w kwietniu 1959 r.
Równolegle trwały roboty przy udrażnianiu dwóch pozostałych szybów, włączyło się w nie wiele zakładów pracy z Tarnowskich Gór i okolic oraz tarnogórzanie. Wartość kosztorysowa projektu wynosiła wówczas 33 mln zł.
– Perypetii przy odbudowie kopalni było co niemiara, cały proces jej rekonstrukcji zajął 22 lata, licząc od momentu podjęcia decyzji o rozpoczęciu prac. Trzeba było m.in. zamienić się gruntami z prywatnymi właścicielami. Nie zabrakło też poważnych problemów budowlanych, na przykład kiedy załamała się obudowa szybu Żmija w lipcu 1964 r., czy trzeba było sobie poradzić z kurzawką w chodniku Garusa w lutym 1967 r. – opowiada Mariusz Gąsior.
To ostatnie zdarzenie przyniosło tragiczne konsekwencje. Zginął Franciszek Garus, kierownik odbudowy i zasłużony członek SMZT, a trzech jego pracowników zostało rannych.
Zabytkowa Kopalnia Srebra została otwarta dla ruchu turystycznego 6 września 1976 r., w ostatni dzień Gwarków.
Mechanizm wyciągu szybowego uruchomił gen. Jerzy Ziętek.
Od tego czasu kopalnię zwiedziło ponad 3 miliony turystów z całego świata.
Na archiwalnej fotografii widać drewniane rusztowanie nad odgruzowywanym szybem "Anioł". W tym miejscu powstał później budynek nadszybia z charakterystyczną kopułą i wieżą wyciągową.
Zdjęcie wykonano pod koniec lat 60., a jego autorem prawdopodobnie jest Paweł Spałek, jeden z założycieli stowarzyszenia.
5 5
Artykuł przygotowujący grunt o jamranie o pieniądze
7 3
Niech UM sypnie groszem...zdzieraja bezlitośnie z obywateli pieniadze w postaci podwyżek wszystkiego co moga! Czas na zmianę w ratuszu!
4 1
Franz, w samo sedno , wnioski co do rządzących miastem wyglądają na trafione i słuszne. Szczególnie w zakresie dwóch Panów Burmistrzów. Przecież im los mieszkańców tylko przeszkadza, jest solą w oku i kłopotliwym powodem zajrzenia obcym w ich miejski portfel. A tam chyba nie najjaśniej wygląda, i to widać z wielu stron.
0 0
Zostaj przejedzony w poprzedniej kadencji przez specjaliste z Sienkiewicza