Sąd rozpatrzył zażalenie Zofii Lesiewicz w sprawie przeciwko Wacławowi Kroczkowi. Wacław Kroczek ma ją przeprosić, ale nie za układ rybnicko-warszawski, #LesiewiczGate czy sterowanie z tylnego siedzenia przez eurodeputowanego Łukasza Kohuta i senatora Macieja Kopca.
Zofia Lesiewicz złożyła do sądu w trybie wyborczym wniosek, w którym domagała się od Wacława Kroczka przeprosin i zakazu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji.
Uznała, że szkaluje on jej imię. Kandydatka na burmistrza Tarnowskich Gór mówi, że W. Kroczek pomówił ją o pisanie nieprawdy w protokołach Rady Dzielnicy Śródmieście-Centrum, sugerował uwikłanie w jakąś aferę #LesiewiczGate, poparcie przez układ rybnicko-warszawski, twierdzenie, że jeżeli wygra wybory na burmistrza będzie sterowana przez eurodeputowanego Łukasza Kohuta i senatora Macieja Kopca.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił żądania Zofii Lesiewicz. W uzasadnieniu orzeczenia sąd rozróżnił informacje podawane przez media, których publikowanie wymaga szczególnej dbałości o przekaz, od komentarzy kandydata zamieszczanych w mediach społecznościowych. Są one inaczej oceniane. Od pierwszych wymaga się obiektywizmu, drugie zawierają m.in. oceny i retoryczne zwroty.
Sąd podkreślił, że informacje nieprawdziwe w rozumieniu Kodeksu wyborczego, to dane o faktach niezgodne z rzeczywistością. "Nie można zatem zarzucić uczestnikowi postępowania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, gdyż wypowiedzi uczestnika postępowania były ekspresyjnym wyrażeniem jego poglądu odnośnie całokształtu postępowania wnioskodawczyni" – napisano w uzasadnieniu.
Zofia Lesiewicz nie zgodziła się z orzeczeniem i złożyła zażalenie. Dzisiaj Sąd Apelacyjny w Katowicach zmienił orzeczenie sądu z Gliwic w zakresie dotyczącym protokołu Rady Dzielnicy Śródmieście-Centrum.
Wacław Kroczek ma przeprosić Zofię Lesiewicz poprzez umieszczenia na swoim profilu na Facebooku następującego posta: "Wacław Jan Kroczek przeprasza Zofię Lesiewicz za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji dotyczących jej działań i naruszających jej dobra osobiste, że Zofia Lesiewicz protokołowała kłamstwa na mój temat, szkalujące moje dobre imię".
W pozostałym zakresie, a więc #LesiewiczGate, układu rybnicko-warszawskiego czy sterowania sąd oddalił zażalenie. Zniósł też wzajemnie między stronami koszty postępowania sądowego.
Czytaj też:
Barbara Dziuk piecze placki, wyścigi kandydatów w sprzątaniu miasta
Tarnowskie Góry. Przegrana przy dobrym wyniku, mandat za jeden głos więcej
[ZT]49889[/ZT]