Tarnowskie Góry. Będą u nas kręcić kolejny film? Tym razem o księdzu

W Parku Etnograficznym w Chorzowie kręcono próbne ujęcia do filmu fabularnego o ks. Franciszku Blachnickim. Ekipa producencka wcześniej była w Tarnowskich Górach, ale jeszcze nie wiadomo, czy nasze miasto znowu stanie się planem filmowym.

Inicjatorem nakręcenia filmu o związanym z Tarnowskimi Górami ks. Franciszku Blachnickim jest Panteon Górnośląski. Autorka scenariusza to Katarzyna Błaszczyńska, a reżyser – Mateusz Olszewski.

W rolę ks. Blachnickiego wciela się Andrzej Niemirski, w ujęciach próbnych zagrali też Dominika Kluźniak i Antoni Gryzik. Jednak pozostało jeszcze wiele ról do obsadzenia.

- Jesteśmy na etapie developmentu. Przygotowujemy zdjęcia próbne, żeby pokazać wizję naszego projektu. Szukamy aktorów, miejsc, w których kręcone będą zdjęcia. Kiedy to wszystko będzie już dograne, powstanie kosztorys – mówi producentka Maria Wilgus.

Wiedząc, jakie będą koszty filmu, przyjdzie czas na szukanie chętnych do pomocy w jego sfinansowaniu.

Ekipa producencka była już m.in. w Tarnowskich Górach, żeby sprawdzić miejsca, w których ewentualnie można byłoby kręcić ujęcia. Jednak nie zapadła jeszcze decyzja, czy miasto gwarków po raz kolejny, po filmie „Diabeł”, stanie się planem filmowym.

Ks. Franciszek Blachnicki i Tarnowskie Góry

Bohater filmu, ks. Franciszek Blachnicki przyjechał do Tarnowskich Gór w 1929 r. Ukończył szkołę powszechną przy ul. Sobieskiego, Gimnazjum Męskie im. Księcia Jana Opolskiego, którego tradycje kontynuuje „Staszic”. Tu zafascynował się harcerstwem, gdzie poznał metody pracy z młodzieżą, które później wykorzystał, tworząc Ruch Światło-Życie.

Po maturze w 1938 r. Franciszek Blachnicki rozpoczął służbę wojskową, w sierpniu 1939 r. jako podchorąży trafił do 11. Pułku Piechoty, który stacjonował w koszarach przy ul. Kościuszki w Tarnowskich Górach. Brał udział w kampanii wrześniowej, potem zaangażował się w działalność konspiracyjną i został aresztowany. Z aresztu w Tarnowskich Górach trafił do KL Auschwitz. Po 13 miesiącach przewieziono go do więzienia w Katowicach. Został skazany na karę śmierci. Gdy oczekiwał na wykonanie wyroku, po 4,5 miesiącach niespodziewanie karę zamieniono na 10 lat więzienia. Podczas tego czasu zawieszenia między życiem a śmiercią doszło do nawrócenia Franciszka Blachnickiego, który wcześniej był osobą niewierzącą.

Po wojnie Blachnicki wstąpił do seminarium duchownego. Prawdopodobnie przez krótki czas był nieformalnym wikarym w parafii pw. św. św. Apostołów Piotra i Pawła w Tarnowskich Górach.

Ks. Blachnicki zmarł 27 lutego 1987 r. w okolicznościach budzących szereg wątpliwości. Ostatecznie ustalono, że został otruty.

Czytaj też:

Order Orła Białego dla ks. Franciszka Blachnickiego

Zabójstwo księdza związanego z Tarnowskimi Górami. Ks. Blachnicki został otruty

Tarnowskie Góry. Spektakl o wiarygodnym świadku. Rzecz o Franciszku Blachnickim

[ZT]46115[/ZT]