Tu było biuro Orbisu i stąd odjeżdżały wycieczkowe autokary. Kto pamięta taki widok na rynku w Tarnowskich Górach?

Nie wie co to survival ten, kto z Orbisem nie pojechał do Złotych Piasków. 1500 kilometrów do pokonania w autokarze bez klimatyzacji i toalety, a po drodze przeprawy na granicach z Czechosłowacją, Węgrami, Rumunią i Bułgarią. Katorga? Wręcz przeciwnie. Wakacje nad Morzem Czarnym były marzeniem wielu, a nie każdy mógł na nie pojechać.

Biuro Orbisu przy rynku w Tarnowskich Górach. Fot. Archiwum Gwarka

Polskie Biuro Podróży Orbis, monopolista w PRL-u, powstało przed II wojną światową. Zostało założony w 1920 r. we Lwowie. Firma prężnie się rozwijała, miała nosa do perspektywicznych, jak to się dzisiaj określa, destynacji. W Tarnowskich Górach nie było jeszcze kopalni zabytkowej, raczkował pomysł udostępniania turystom tarnogórskich podziemi, a już w 1938 r. zainteresował się nimi Orbis. Po wizycie dziennikarzy o mieście gwarków i jego górniczych atrakcjach pisała wówczas nie tylko prasa śląska, ale także ogólnopolska.

Po wojnie Orbis, jak wiele prywatnych firm, został przejęty przez państwo. Przełomem dla ruchu turystycznego była odwilż październikowa, kiedy to pojawiły się możliwości organizacji wyjazdów zagranicznych. Do bratnich krajów demokracji ludowej, rzecz jasna. Stąd m.in. Złote Piaski.  

Ulokowane przy tarnogórskim rynku biuro Orbisu, było swego rodzaju oknem na świat, skierowanym głównie na południe. Drugim oknem, już bardziej na zachód, był w późniejszych latach Pewex, którego sklep otwarto w narożnej kamienicy przy Rynku 13.

Orbis przetrwał do początku lat 90., kiedy to w jego miejsce pojawiło się inne, ale powiązane z nim biuro podróży. W 1991 r. w wyniku reorganizacji Orbisu powstał Orbal. Przyjmował klientów w tym miejscu przez blisko 30 lat, a kiedy przeniósł się na ul. Ratuszową, jego miejsce zajęło inne biuro podróży - Rzemyk Travel.

[ZT]30117[/ZT]