Zamknij

Z aresztu uciekł Jerzy Kozioł z Lasowic, który przymusowo miał się żenić

20:00, 27.08.2022 esp Aktualizacja: 22:02, 27.08.2022

Od razu widać, że pasuje do ratusza, jak pięść do nosa. Przy ul. Górniczej stoi przylegający do magistratu budynek dawnego aresztu miejskiego.

O jego dawnym przeznaczeniu świadczą małe, zakratowane okienka i solidne mury. Kiedyś przylegał do budynku, w którym mieściły się urząd górniczy i sąd.

"Dnia 1 listopada 1895 został sąd przeniesiony do nowego budynku przy ulicy Lublinieckiej, a stary gmach nabyło miasto. Dzisiejszy areszt miejski przy ratuszu, to jest dawniejsze więzienie sądowe, zaś dawniejszy areszt miejski był narożnik przy ulicy Ogrodowej i ul. Stalmacha w stronę rynku, od czasów, kiedy w hotelu pod lipami znajdował się magistrat, później drugi areszt znajdował się przy rynku, gdzie dziś dom Jośta" – podaje Jan Nowak w wydanej w 1927 r. "Kronice miasta i powiatu Tarnowskie Góry".

Ucieczki z aresztu

Ucieczki z aresztów, przynajmniej te spektakularne, zdarzały się kiedyś częściej niż obecnie. O ile mury i kraty były solidne, słabą stroną byli niektórzy dozorcy więzienni. Jan Nowak posądza ich o przekupstwo. Przykładem może być sprawa  rzezimieszka Reusa. Dozorca napisał do magistratu, że nie bierze odpowiedzialności za to, czy Reus nie ucieknie z aresztu, gdyż ten "jest pełen czarnoksiężnictwa, robi się  niewidzialnym i trzyma z djabłem".

Sprawą zainteresował się hrabia Gabriel Henckel na Świerklańcu, który 16 marca 1658 r. wydał rozporządzenie. Jego treść znajdujemy w "Kronice..." Jana Nowaka: "Jest moim pierwszym i stanowczym rozkazem, żebyście na to zważali, aby więzienie tak było urządzone, żeby Reus, jak poprzednio, nie zdołał uciec. W przeciwnym razie nietylko dozorcę, lecz także Was pociągnę do odpowiedzialności. Wszak nie podobna, żeby djabeł miał moc uwolnić więźnia z aresztu, który na wszelkie sposoby jest zamknięty. Gdyby jednak tak było, trzebaby Reusa i jego towarzyszy oddać pod tortury jak czarownice, a nie więzić ich."

Wydaje się, że rozporządzenie hrabiego było lekceważone przez magistrat i hrabiego. Z aresztu uciekł Jerzy Kozioł, który na wniosek władz miasta i hrabiego Gabriela miał w 1658  r. przymusowo się ożenić z panną, "z którą z pewnością miał jaką sprawkę". Mieszkaniec Lasowic wzbraniał się i za to został ukarany grzywną. Gdy kara pieniężna nie skłoniła go do ożenku, osadzono go w areszcie. "Co za szkoda, że dzisiaj takiego prawa niema!" - puentuje Jan Nowak, po czym dodaje, że Kozioł z więzienia uciekł.

Wyroki śmierci

Nie oznacza, to że przestępcy mieli w Tarnowskich Górach sielankę, a ich pobyt w areszcie przypominał przygody Flipa i Flapa. Wyroki śmierci zapadały rzadko, ale to nie znaczy, że w ogóle ich nie wykonywano. Jednak towarzyszyły temu pewne problemy. We wrześniu 1713 r. powieszono niejakiego Czakowskiego. Ponieważ kata trzeba było sprowadzić aż z Pszczyny, nikt nie chciał pokryć kosztów w wysokości 20 talarów. W końcu sfinansowano to z kasy pocztowej, taki nakaz wydał mistrzowi pocztowemu Bernardowi Pietraszowi hrabia Henckel.

"Wisielców nie pogrzebano na cmentarzu, lecz zakopywano ich na płoczkach, ciągnących się wówczas od ulicy Bytomskiej do kolonji Lasowickiej. W styczniu 1927 r. wykopano na gruncie fabryki "Pług", po prawej stronie ul. Nakielskiej dwa szkielety, które prawdopodobnie  pochodzą od dwóch żołnierzy, skazanych na śmierć przez powieszenie za pewien występek w r. 1683 przez króla Jana Sobieskiego, podczas swego pobytu w Tarn. Górach." - podaje Jan Nowak.

 Według kronikarza ostatni wyrok śmierci wykonano w Tarnowskich Górach w 1849 r. Skazanym był Franciszek Hayn, którego uznano winnym morderstwa. Sąd w Raciborzu skazał go na "śmierć przez koło", ale w drodze ułaskawienia wyrok zamieniono na ścięcie. Miejscem kaźni w Tarnowskich Górach była szubienica na Galgenbergu. Właściciel tego terenu hr. Henckel von Donnersmarck w Nakle, nie dopuścił do wykonania w tym miejscu krwawego wyroku. Dlatego Hayna ścięto 31 sierpnia 1849 r. o szóstej nad ranem na Płóczkach.

Artykuł archiwalny Jarosława Myśliwskiego, opublikowany w Gwarku z 18 kwietnia 2017 r.

[ZT]37568[/ZT]

 

(esp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%