Zamknij

Tarnowskie Góry. Szkoła i praca dla górników. Potrzebni byli fachowcy

20:00, 19.11.2022 ok. 1 min. czytania
Skomentuj Stara szkoła górnicza mieściła się przy ul. Gliwickiej 25. Fot. Agnieszka Reczkin Stara szkoła górnicza mieściła się przy ul. Gliwickiej 25. Fot. Agnieszka Reczkin

Pierwsza szkoła górnicza powstała już na początku XIX stulecia. Działała prawie 20 lat. Jak się okazało zamknięto ją przedwcześnie. Do ponownego otwarcia w 1839 r. doprowadził Rudolf von Carnall.

Rudolf von Carnall przybył do Tarnowskich Gór kilkanaście lat wcześniej. Zamieszkał w wówczas wybudowanym domy, przy obecnej ul. Szymały 2.

Miasto gwarków po wielu latach zastoju ponownie stało się centrum przemysłowym na Górnym Śląsku. Impuls do ponownego rozkwitu gospodarczego dały poczynania dyrektora Wyższego Urzędu Górniczego - hrabiego Fryderyka Wilhelma von Redena oraz pruskiego ministra i jednocześnie szefa Departamentu Górnictwa i Hutnictwa w Berlinie – Fryderyka Antoniego von Heinitza.

Rozwijający się przemysł potrzebował nie tylko rąk do pracy, ale przede wszystkim wykwalifikowanych fachowców. Z ich znalezieniem był jednak problem, gdyż szkoła górnicza nie działała już od kilkunastu lat.

Jan Nowak zapisał w „Kronice”: „Po śmierci kierownika Stroha w r. 1823 zwinięto tę pierwszą szkołę górniczą, lecz w dalszych latach różni urzędnicy górniczy udzielali prywatnie lekcji, aż do dni 28 stycznia 1839 r. za inicjatywą nadsztygara Karnała otwarto, w najętym pokoju w aptece Cochlera, na rynku dla 14 uczni systematyczną szkołę górniczą. Roczny czynsz wynosił za ten pokój 40 talarów, na owe czasy dużo pieniędzy. Po kilku latach lokal ten dla większej ilości uczni już nie starczył, dlatego nabyto w r. 1855 własny budynek przy ulicy Gliwickiej nr 25 (stara szkoła górnicza) i powołano osobnego nauczyciela górniczego. Liczbę uczniów ustalono na 42.”

Carnalla z mieszkańcami Tarnowskich Gór wiązała nie tylko praca, ale i rodzina. Jego żona Emilia była najmłodszą córką Johanna Gottlieba von Büttnera, właściciela dóbr i zamku w Starych Tarnowicach.

Nadsztygar, po prawie 20 latach spędzonych w mieście gwarków, wyprowadził się z Tarnowskich Gór. Początkowo przebywał we Wrocławiu, potem w Berlinie.

Po powrocie do stolicy Śląska pruski król mianował go starostą górniczym i dyrektorem Wyższego Urzędu Górniczego. Otrzymał także tytuł tajnego nadradcy górniczego. Zmarł we Wrocławiu jesienią 1874 r.

Materiał archiwalny Arkadiusza Kuzio-Podruckiego, ukazał się w Gwarku z 16 listopada 2010 r.

[ZT]38794[/ZT]

 

(Arkadiusz Kuzio-Podrucki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%