Miał więcej szczęścia niż świątynia w Berlinie, na której był wzorowany. Splądrowany, zbezczeszczony, doprowadzony został do ruiny, ale ostatecznie przetrwał.
Stowarzyszenie Wrazidlok od ubiegłego roku prowadzi rajzy po parku w Świerklańcu. Jednym z punktów programu wycieczki jest kościół Dobrego Pasterza.
Świątynia z przylegającym do niej mauzoleum została wybudowana przez Donnersmarcków. Urokliwa budowla cieszyła właścicieli i mieszkających w Świerklańcu ewangelików do początku 1945 r. Kres świetności przyniosło nadejście Armii Czerwonej.
"Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Świerklańca obiekt został splądrowany. Opowieści ludowe głoszą, że zmumifikowane zwłoki jaśniepaństwa zostały wydobyte z mauzoleum i rozstrzelane przy pałacowej bramie" – podano w folderze przygotowanym przez stowarzyszenie Wrazidlok.
W innych źródłach można znaleźć informację, że za splądrowaniem i zbezczeszczeniem kościoła i mauzoleum stoją szabrownicy. Położone na uboczu w parku, była łatwym łupem. Gdy front przetoczył się przez tą część Górnego Śląska, szabrownicy wdarli się do kaplicy grobowej. W poszukiwaniu kosztowności wyrzucili z trumien i sprofanowali szczątki księcia Gwidona i jego drugiej żony Katii.
Ruina do wyburzenia
"Kolejne lata pełne były niepohamowanego barbarzyństwa. Obiekt stopniowo niszczał, w ciągu kilku lat z dachu zniknęły blachy, co doprowadziło do jego zawalenia" – podaje Wrazidlok. W pewnym momencie pojawiła się groźba rozbiórki.
O przekazanie kościoła zabiegała od 1947 r. parafia Chrystusa Króla w Świerklańcu. Udało się po 10 latach, ale na krótko. Dwa lata później, gdy już rozpoczęto remont, władze państwowe zmieniły zdanie i parafia straciła świątynię w parku. Jak podaje ks. Kazimierz Tomasiak, kościółek z mauzoleum miał być przebudowany na... kompleks basenów kąpielowych. Na szczęście tych planów nie zrealizowano. Jednak cenny obiekt sakralny dalej popadał w ruinę. Tak było aż do lat 80. XX wieku.
14 maja 1982 r. decyzją wojewody katowickiego kościół parkowy został formalnie przekazany na własność parafii w Świerklańcu.
"Solidarność górników połączona z niezwykłą ofiarnością, pracowitością, samozaparciem i fachowością parafian sprawiła, że po rozpoczętym w lipcu 1982 roku odgruzowywaniu obiektu i przeprowadzonym remoncie, od roku 1983 kościół służy odpoczywającym w świerklanieckim parku i parafianom" – czytamy na stronie internetowej świerklanieckiej parafii.
W lecie 1983 r. odnowiona świątynia została ponownie poświęcona, tym razem przez bp. katowickiego Herberta Bednorza, który nadał jej imię Dobrego Pasterza. Stało się tak, choć parafianie zabiegali, aby patronką była Matka Boska Częstochowska.
Do sprawy patrona wrócił po blisko 20 latach ordynariusz gliwicki. Bp Jan Wieczorek postanowił, że: "1. zabytkowy kościół w parku będzie, zgodnie z intencją śp. biskupa katowickiego Herberta Bednorza, wyrażoną w czasie jego poświęcenia 28 sierpnia 1983 r., pod wezwaniem Dobrego Pasterza, 2. patronką miejsca pozostaje Matka Boska Częstochowska" – napisał ks. dr Herbert Jeziorski w swojej książce "Kościoły i parafie rzymskokatolickie na ziemi tarnogórskiej".
Mój klejnot
Kościół w świerklanieckim parku został wybudowany na wzór świątyni przy pałacu Monbijou (z franc. "Mój klejnot") w Berlinie. Wzniesiono go w stylu neogotyckim w latach 1896-1897, a wkrótce potem dobudowano kaplicę grobową na planie krzyża greckiego. Z kościołem połączył ją otwarty krużganek. Autorem projektu był architekt i nauczyciel akademicki Julius Carl Raschdorff.
Świątynia pełniła funkcję kościoła pałacowego, ale była również dostępna dla ewangelików mieszkających w Świerklańcu. Z tego też powodu wybudowano ją tak daleko od pałacu, na skraju parku blisko drogi. Z jednej strony była dostępna dla wiernych, z drugiej uczestnicy nabożeństw nie naruszali prywatności właściciela rezydencji. Książęca rodzina miała też osobne wejście do kościoła, poprzedzone zadaszonym podjazdem.
"Wspaniała plakieta Baranka Paschalnego nad wejściem głównym, figura anioła zdobiąca wieżę czy płaskorzeźba wewnątrz mauzoleum "Złożenie do grobu" przyciągają uwagę zwiedzających. Gargulce, kute ogrodzenie czy krużganek to kolejne elementy przykuwające wzrok wiernych, spacerowiczów i turystów. Warto porównać dwie posiadłości Hencklów – usytuowaną w Nakle i tę w Świerklańcu. Nakielski pałac wyposażony jest w kaplicę, a w najbliższym sąsiedztwie usytuowany jest okazały kościół. Świerklaniecki kościółek stoi zaś na uboczu, z dala od pysznego pałacu. Analizując zdobienia, sztukaterie, freski świerklanieckiej siedziby rodu, widać brak symboliki religijnej, której miejsce zajęły motywy mitologiczne. Świadczyć to może o różnej temperaturze żarliwości religijnej katolickich i protestanckich członków rodu" – czytamy w folderze przygotowanym przez stowarzyszenie Wrazidlok.
Natomiast po kościele w kompleksie pałacowym Monbijou pozostały ryciny i wspomnienia. Najpierw został zniszczony podczas nalotu alianckiego. Po kilkunastu latach ruina, decyzją władz NRD, została przeznaczona do rozbiórki.
[ZT]33518[/ZT]
U99 12:32, 15.01.2022
Polacy nie lepsi od Rosjan. Ukraść, a czego się nie da ukraść, zniszczyć. Kultura... 12:32, 15.01.2022
Franc13:48, 15.01.2022
Niestety robiliśmy to samo co najeźdźcy z wschodu, wszystko co wiązało się z kulturą niemiecką miało zniknąć. Nienawiść sięgała nawet do niszczenia cmentarzy ewangelickich. 13:48, 15.01.2022
Marcin21:52, 15.01.2022
Należy to zawsze podkreślać z całą odpowiedzialnością...Za zniszczeniem, grabieżą i dewastacją, stoją 101% POLACY !! 21:52, 15.01.2022
101%12:04, 16.01.2022
to jeszcze zamalo ! 12:04, 16.01.2022
Radca18:00, 16.01.2022
Dziwicie się zachowaniu Armii Czerwonej? Poczytajcie, co Niemcy wyprawiali w Rosji..... 18:00, 16.01.2022
Hackelbusch09:38, 17.01.2022
Idz do lekarza z kanapa... 09:38, 17.01.2022
yahu pawul18:56, 17.01.2022
Smutne to wszystko i hańba ogromna co stało się w Świerklańcu z zamkiem i pałacem zacnego rodu Donnersmarck. Piszę o zniszczeniu poprzez wysadzenie dynamitem którego dokonali górnicy z Tarnowskich Gór (warto by ustalić kto to ??) na tajny rozkaz niejkiego 'jorga ziętka - funkcjonariusza sowieckiego postawionego na Śląsku po wojnie przez ruskich aby zaprowadzał zbrodniczy system CCCP. Jego wredna morda śmieje się radośnie na starym zdjęciu (vive blog) gdy skradzioną ze Świerklańca bramę pałacową stawia małpom w chorzowskim ZOO. Nikt tego do dziś nie naprawił czyli nie oddał bramy tam gdzie jej miejsce !! Czytaj ogromnego bloga i zamku i pałacu w Świerklańcu - najobszernieszy materiał w całym internecie: https://schloss-neudeck-swierklaniec-palac.blogspot.com/ 18:56, 17.01.2022
Debil to u9913:36, 15.01.2022
0 8
Współczuję ci rodziny... 13:36, 15.01.2022