Zamknij

Tarnowskie Góry. 300 obiadów dziennie. Wspominamy jubileusz Gastronomika

19:00, 03.12.2022 Alicja Jurasz
Skomentuj Gastronomik wciąż znany jest z dobrej kuchni. Fot. Archiwum Gwarka Gastronomik wciąż znany jest z dobrej kuchni. Fot. Archiwum Gwarka

12 lat temu pisaliśmy: „10 tysiącami absolwentów i bogatą historią może się pochwalić Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Tarnowskich Górach. Podczas obchodów jubileuszu ówczesna senator Maria Pańczyk-Pozdziej wspominała jadłospis szkolnej stołówki”.

Artykuł archiwalny Alicji Jurasz, ukazał się w Gwarku z 12.10.2010 r.

- Działalność szkoły rozpoczęła się po zakończeniu II wojny światowej, ale sam budynek powstał w 1892 r. Był siedzibą szkoły górniczej, którą potem przeniesiono do Katowic – opowiadał Paweł Janicki, historyk pracujący w Gastronomiku.

Gastronomik wciąż znany jest z dobrej kuchni. Fot. Archiwum Gwarka

W 1926 r. Towarzystwo Polek założyło w nim szkołę zawodową dla dziewcząt. Uczyły się m.in. szycia i prowadzenia gospodarstwa.

- Nauczycielki z tej szkoły – Julia Pawlikowa i Leokadia Szczepańczyk w 1945 r. starały się o jej reaktywację. Pawlikowa została później dyrektorem – powiedział historyk.

Po wojnie powstało technikum gastronomiczne i szkoła zawodowa. W 1979 r. utworzono tu jedno z pierwszych techników hotelarskich na Śląsku. - Nasi uczniowie zdobywali doświadczenie u lokalnych przedsiębiorców. Potem często znajdowali u nich zatrudnienie lub zakładali firmy – stwierdził Janicki.

Po wojnie szkoła dysponowała 4 salami lekcyjnymi, kuchnią do zajęć praktycznych i barakiem, w którym odbywały się lekcje wychowania fizycznego. W 1959 r. budynek opuściła szkoła odzieżowa. Było więc miejsce na nowe pracownie.

Do Gastronomika przez wiele lat uczęszczali uczniowie spoza regionu. Mieszkali w działającym przy szkole internacie.

- Początkowo mieścił się na III piętrze budynku przy ul. K. Miarki. W 1959 r. przeniesiono go na ul. Opolską i mogło w nim mieszkać około 100 uczennic – opowiadał Paweł Janicki.

W 1952 r. szkoła otrzymała do dyspozycji jadłodajnię przy ul. Krakowskiej. Uczniowie zdobywali praktyczne umiejętności, a samo miejsce cieszyło się ponoć dużą popularnością. Dziennie wydawano nawet 300 obiadów.

Właśnie jadłospis stołówki wspominała ówczesna senator Maria Pańczyk-Pozdziej, goszcząca na obchodach 65-lecia. Pojawiły się na nich także m.in. Janina Marzec i Teresa Folga, wieloletnie dyrektorki szkoły.

Artykuł archiwalny Alicji Jurasz, ukazał się w Gwarku z 12.10.2010 r.

Czytaj też:

Węgiel po 1900 zł za tonę. W Tarnowskich Górach rozpoczęła się sprzedaż

(Alicja Jurasz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

No niestetyNo niestety

2 3

przemiany roku 1989 sprawiły że szkoły zawodowe i technikum poszły w zapomnienie . Likwidacja zakladów państwowych pociągneła to co dziś mamy . 08:20, 04.12.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

8 gwiazd8 gwiazd

0 1

Co? Przecież szkoła istnieje! I ma się bardzo dobrze. 23:00, 04.03.2023


reo
0%