Zamknij

Krupski Młyn. Smyczek pana Wosnika. Borowiany, barakowa szkoła i...

19:14, 16.08.2024 Krzysztof Garczarczyk
W tym budynku przy ul. Głównej w Krupskim Młynie mieściła się dawna szkoła. Fot. Gabriel Kessner W tym budynku przy ul. Głównej w Krupskim Młynie mieściła się dawna szkoła. Fot. Gabriel Kessner

Na początku był młyn Krupa, wzmiankowany w pierwszej połowie XVII w. Z czasem wyrosła wokół niego nieduża osada. Prawdziwy rozwój Krupskiego Młyna wiąże się dopiero z uruchomieniem w 1874 r. fabryki materiałów wybuchowych, poprzedniczki Nitroergu.

Artykuł archiwalny Krzysztofa Garczarczyka, opublikowany w Gwarku w kwietniu 2004 r.

W czasach, gdy Krupski Młyn był małą wioską, miejscowe dzieci uczęszczały do szkoły w Potępie. Co ciekawe, Potępa należała wówczas do powiatu gliwicko-toszeckiego, a Krupski Młyn – strzeleckiego.

W drugiej połowie XIX wieku w Prusach zaczęły masowo powstawać szkoły świeckie. Jedną z nich zbudowano w Borowianach. Dzieci z Krupskiego Młyna zostały skierowane właśnie do niej. Borowiany były wówczas siedzibą gminy obejmującej m.in. Krupski Młyn.

Godzinę do szkoły w Borowianach

Przejście drogi do szkoły w Borowianach, biegnącej przez las i tory kolejowe, zajmowało około godziny. Z biegiem lat mieszkańcy Krupskiego Młyna coraz bardziej zabiegali o utworzenie szkoły u siebie.

Pomoc w urządzeniu szkoły zadeklarował baron Robert von Schroeter, dyrektor fabryki materiałów wybuchowych. Przekazał stary barak na izby lekcyjne i mieszkanie dla nauczyciela.

- Pierwszym nauczycielem w Krupskim Młynie został Emil Wosnik, który do nowo powstałej szkoły przyjechał 19 stycznia 1921 r. - opowiada lokalny historyk Fryderyk Zgodzaj.

Emil Wosnik na początku uczył dwie klasy – 12 chłopców i 20 dziewczynek. M.in. Prowadził zajęcia z muzyki i śpiewu. Sam grał na skrzypcach.

Był chyba surowym i wymagającym nauczycielem, gdyż w lokalnej tradycji utrwaliła się opinia, że używał smyczka nie tylko do gry na instrumencie, ale także do utrzymania dyscypliny.

Za mała i niewygodna

Po kilku latach okazało się, że barakowa szkła jest za mała i niewygodna. W 1928 r. zapadła decyzja o budowie nowej. Jest uroczyste otwarcie odbyło się 12 listopada 1929 r. Złożyło się na nie śpiewanie pieśni kościelnych, oprowadzanie gości po budynku, poświęcenie szkoły, przemówienia, występy artystyczne.

Szkoła znajdowała się przy obecnej ul. Głównej, którą kiedyś chodziły dzieci do szkoły w Borowianach.

Czytaj też:

Do 250 tys. zł na Zieloną Przestrzeń

Radzionków. Prace drogowe ruszą pełną parą

Most na DK 11 gotowy po 13 miesiącach prac

[ZT]53571[/ZT]

 

 

(Krzysztof Garczarczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%