Wielu rodziców przyznaje, że czasem czuje się bezradnych wobec trudnych zachowań dzieci. Sięgamy wtedy po to, co znamy z własnego dzieciństwa: podniesiony ton, zakazy, odebranie telefonu, groźby czy tzw. „kary logiczne”. Tymczasem kara nie uczy właściwego zachowania. Kara jedynie zatrzymuje je na chwilę, ale nie pomaga dziecku zrozumieć, dlaczego warto postąpić inaczej. Kara często przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Według koncepcji „4 R kary” kary stosowane przez rodziców wywołuje u dziecka cztery reakcje: rozgoryczenie, rewanż, rebelię oraz rejteradę czyli wycofanie. Dziecko, które doświadcza kar nie uczy się współpracy – uczy się unikania dorosłego, ukrywania błędów lub działania „na złość”.