Na Śląsku dosyć powszechnym było zjawisko posiadania wsi przez miasta. W 1608 r. o zakupie wsi zdecydowali także tarnogórscy rajcowie.
Artykuł archiwalny Arkadiusza Kuzio-Podruckiego, opublikowany w Gwarku w kwietniu 2008 r.
W Rzeczpospolitej posiadaczami wsi i ziem mogli być tylko szlachetnie urodzeni, chyba że król nadał miastu specjalny przywilej. Na Śląsku, znajdującym się w granicach Królestwa Czech, było już nieco inaczej.
Posiadanie wsi przez miasta było zjawiskiem dość powszechnym, np. do Gliwic w XVII w. należało osiem wsi i udziały w dwóch następnych. Na początku XVIII w. gliwiczanie sprzedali cztery wsie. Miasta często posiadały także ogrody, łąki, pola i inne użytki rolne.
W 1608 r. rada miasta kupiła sąsiadujące wsie: Lasowice i Sowice, będące w posiadaniu dwóch szlachciców - Dreslera i Blachy. Zapłacono za nie ponad siedem tysięcy talarów. Miasto do swych wiejskich dóbr zaliczało także sześć młynów, łąkę oraz las, zwany miejskim.
Najczęściej wsie dzierżawiono co znaczniejszym mieszczanom, którzy w zamian wpłacali do kasy miejskiej określoną roczną kwotę. Podobnie było z młynami. Łąka prawdopodobnie służyła wszystkim mieszkańcom, którzy wypasali na niej swoje bydło, ale bez uiszczania za to opłat.
Z lasu miejskiego najwyżsi urzędnicy miejscy otrzymywali deputaty drewna opałowego i na budowy. Pozostali mieszkańcy musieli już za nie płacić.
Czytaj też:
Lagerki z rozlewni piwa i napojów w Radzionkowie
Tarnowskie Góry. Warunek konieczny: przy ratuszu musi być wyszynk piwa
żydokomuna:16:54, 07.07.2023
0 1
a trzeba iść i być systemem chrześcijańskim ekonomicznym, ale te pazeroty tego nie pojmą za sto wieków, dlatego czechy scezły na samym końcu wojny, teraz odrabiają 16:54, 07.07.2023
to jest:16:58, 07.07.2023
0 0
korupcja? 16:58, 07.07.2023
tu 22:13, 07.07.2023
0 0
będzie sosnowiec, reszta won chamy 22:13, 07.07.2023