Barokowe rzeźby św. Floriana i św. Jana Nepomucena stojące przed budynkiem Zespołu Szkół Artystyczno-Projektowych w Tarnowskich Górach zostały wykonane przez jednego z najlepszych XVIII-wiecznych rzeźbiarzy na Śląsku. Jerzy Gorzelik uważa, że pochodzą z warsztatu Österraichów.
Artykuł archiwalny Jarosława Myśliwskiego, opublikowany w Gwarku w maju 2022r.
Posągi stojące przed Plastykiem pierwotnie zdobiły dziedziniec przed budynkiem szkoły jezuickiej przy ul. Gliwickiej.
Tarnogórzanie wiedzą o nich niewiele. Świadczyć może o tym anegdota opowiadana przez Pavla Hlavatego. Czeski artysta wykonał serię grafik poświęconych Tarnowskim Górom. Znalazły się na nich także te dwie rzeźby. Kiedy pokazał swoje prace w tarnogórskim Muzeum, kilka osób podeszło do niego z pytaniem, dlaczego uwiecznił rzeźby z praskiego Mostu Karola.
[ZT]57766[/ZT]
Jerzy Gorzelik, historyk z Uniwersytetu Śląskiego, porównał kilkanaście wolno stojących rzeźb z terenu Śląska ze znanymi dziełami Johanna Melchiora i Antona Österraichów. Okazało się, że znacznie więcej posągów niż przypuszczano jest autorstwa tych dwóch wybitnych rzeźbiarzy. Zaliczono do nich także dwa tarnogórskie pomniki.
Święty Florian nosi płaszcz i antyczną zbroję nałożoną na tunikę. W prawej ręce trzyma dzban, z którego leje wodę na płonący dom, a lewą obejmuje sztandar.
Popularny w śląskiej ikonografii św. Jan Nepomucen prawą stopę opiera na ziemskim globie. W opuszczonej prawej dłoni dzierży biret, a w lewej uniesionej na wysokość twarzy ma krucyfiks.
[ZT]57571[/ZT]
- Choć obie figury wykazują wiele podobieństw do dzieł Johanna Melchiora Österraicha – przede wszystkim w traktowaniu twarzy i draperii, wyraźne są również różnice. Porównanie z pracami Antona Österraicha z 1759 r. w kościele franciszkańskim w Głubczycach przemawia za autorstwem młodszego z rzeźbiarzy – uważa Jerzy Gorzelik.
Jego artykuł na ten temat został zamieszczony w jednym z Zeszytów Tarnogórskich, publikowanych przez Instytut Tarnogórski.
Czytaj też:
Co robił u nas Zbigniew Zamachowski? Pod patronatem Gwarka
Powiat tarnogórski. Zapomniane cmentarzyska żołnierzy i koni
Przy budowie obiektów wojskowych pracowało 150 osób
Tarnowskie Góry. Pamiętacie zapadlisko przy ul. Wojska Polskiego?